Podjęłam stanowcza decyzję zmiany o 180 stopni...Teraz zamiast zgrywać słodką idiotkę będę...zimną, wredną suką, bo to w tej roli czuję się naaaajlepiej!
taaak! Malwiśka-mój sprzymierzeniec w dążeniu do doskonałego rozjebania tych dwoje...Całkiem prosty plan, a przynieść ma tyle korzyści...Ciekawe! Ale wy faceci na pewno dacie się na to nabrać, jesteście tacy przewidywalni. Damy wam popalić, odpokutujecie za wszystkie czyny złe...