|
wdmalutka.moblo.pl
“I oto SPIERDALAJ! znów stało się odpowidzią na wszystko.”
|
|
|
“I oto "SPIERDALAJ!" znów stało się odpowidzią na wszystko.”
|
|
|
“Jesteśmy malarzami własnego życia. Od nas zależy czy nasz obraz będzie budzącym podziw arcydziełem, nieudaną reprodukcją, a może zwykłym obrazkiem namalowanym ręką dziecka i wypełnionym kolorami najprawdziwszych uczuć.”
|
|
|
Kochanie, mam prośbę... Przekaż swojej lasce, że jak jeszcze raz zareaguje śmiechem na mój widok, to jej tak wy.je.b.ie, że pomyli wakacje z feriami zimowymi...I się skończy, NARODOWY DZIEŃ OCHRONY KU.RE.W.ST.W.A.
|
|
|
PIEPRZ ICH !.
Kompletnie. Nie potrzebujesz ich.
Jesteś najfajniejszą laską na tej półkuli.
PIEPRZ ICH ! PIEPRZ ICH !PIEPRZ ICH !
Poważnie. Nie możesz pozwolić
żeby takie dupki rządziły twoim życiem.
|
|
|
nie mam metki. a wiesz czemu? bo jestem bezcenna!
|
|
|
no chyba sobie kurwa kpisz...!
|
|
|
gra w zaufanie , chcesz znać wynik .? przejebałeś
|
|
|
walczymy zaparcie o rzeczy nie możliwe. dążymy do spełnienia abstrakcyjnych marzeń i realizacji nieosiągalnych snów. wydaje nam się, że jesteśmy silni i damy radę. że nic nie jest w stanie nam przeszkodzić, a my z satysfakcją osiągniemy cel. w życiu każdego z nas, nadchodzi moment kiedy uświadamiamy sobie jak bardzo się myliliśmy i jak nasza bezsilność jest w stanie nami manipulować.
|
|
|
nadzieja nigdy nie umiera. bo gdy myślisz, że umarła, do głosu dochodzi desperacja i brawura, a przecież to także nadzieja, tyle, że w mniej przejrzystym opakowaniu.
|
|
|
Siedziała na szpitalnym korytarzu,ściskając dłonie tak, że kostki jej pobielały. Czuła strach, odbijałsię on w okolicach serca, między żebrami. Kiedy wyszedł lekarz nie była w stanie opanować oddechu. Nie powiedział nic. Zdołał tylko pokręcić przecząco głową. Zrozumiała. Krzyk rozdzierał jej gardło, ból ranił płuca. Idąc do jego sali potykała się o własne nogi, na prostej drodze nie była w stanie utrzymać równowagi. Leżał przykryty białą kołdrą,która tak cholernie kontrastowała z jego twarzą. Przytulała go,dotykała ust, nosa, dłoni. Zabijał ją chłód jego ciała. Położyła się obok, kładąc głowę na jego klatce piersiowej. Nie spała. Wciąż miała nadzieję, że pod jej uchem rozbrzmi echo bijącego serca.//pinger
|
|
|
"A osoba, którą kocham i to się najprawdopodobniej nie zmieni do ostatniego
uderzenia mojego serca, bawi się mną po prostu. Przykro mi, nie mam pięciu lat,
żeby nie widzieć, jak perfidnie bawisz się moimi uczuciami, ale od czasu do czasu
poddaję się tej zabawie. Nie wiem dlaczego, po prostu tęsknię i Cię potrzebuję, chociaż
będę oszukiwać się, że tak nie jest. Mam świadomość, że prawdopodobnie się z Ciebie nigdy
nie wyleczę - a Ty masz z tego satysfakcje. Przewidzisz każdy mój ruch,
wiesz dokładnie jak to będzie."
|
|
|
|