|
wciazczekam.moblo.pl
czuje zimno mojej samotności zimno które obejmuje serce.
|
|
|
czuje zimno mojej samotności, zimno które obejmuje serce.
|
|
|
pozwól mi umrzeć, daj mi światło, ja czekam. czekam, aż śmierć zapuka do moich drzwi.
|
|
|
kolejną noc z rzędu płaczesz. bo tęsknisz, bo życie straciło już najmniejszy sens, bo już nie masz siły. ale walczysz, bo nie możesz tego zrobić rodzicom, nie możesz tego zrobić przyjaciołom. nie myślisz teraz o sobie, myślisz o tym co oni będą czuli. nie możesz im tego zrobić, nie możesz odejść. musisz być.
|
|
|
chodz raz spójrz w jej czerwone, zapuchnięte i zapłakane oczy. To co w nich zobaczysz, wstrząśnie Tobą na długo . Nawet nie jesteś w stanie uwierzyć, że w tak niewinnej dziewczynie moze mieścić się tylko bólu, nieniwiści i goryczy. / doyouthinkyouknowme
|
|
|
Ból. Musisz go pokonać, bo prawda jest taka, że nie da się go ominąć. A życie ciągle przysparza nowych.
|
|
|
popatrz w moje oczy, mroczny korytarz bez iskry. popatrz, tu szczęścia przebłyski, jak stare jarzeniówki u kresu żywotności, gasną pod powieką szarej codzienności.
|
|
|
nie jestem Chylińską i Ci kurrwa nie wybaczę, elo! / mamwyjebanenaciebie
|
|
|
jeszcze przez wiele miesięcy będę cierpieć, płakać całymi nocami wpatrując się w gwiazdy i słuchając naszych piosenek. przystawać przy naszych miejscach i wycierać oczy.. jeszcze długo nie zapomnę tego co było między nami. ja będę cierpieć, a on będzie szczęśliwy z nią.. bo to ją kocha. a to przecież najważniejsze.
|
|
|
przez pare tygodni byłam szczęśliwa. aż nie dotarło do mnie, że więcej nie zobaczę tych niebiesko- zielonych oczu, nie zobaczę dołeczków w policzkach, kiedy kąciki jego ust unosiły się, by obdarować mnie jednym z tych aroganckich, przepełnionych szczęściem uśmiechów. już nie poczuje tego zapachu, zapierającego dech w piersiach z każdym oddechem, nie poczuje na sobie niepowtarzalnego dotyku jego dłoni. nie poczuje jak jego serce bije, tuż przy moim równym rytmem.. już nigdy.
|
|
|
założyłam słuchawki i zaniosłam się głośnym płaczem. ' daga, co jest?' mama wbiegła do pokoju i spojrzała na mnie jak na nienormalną. ' mamo.. ko.. kocham go. '
|
|
|
|