|
waniilia.moblo.pl
nie umrę! będę żyć Ci na złość. udowodnię że potrafię być szczęśliwa bez Ciebie.
|
|
|
nie umrę! będę żyć Ci na złość. udowodnię, że potrafię być szczęśliwa bez Ciebie.
|
|
|
na zakupach kupiła bluzki z dużym dekoldem by eksponować jej dość spory biust, do tego figlarne kolczyki, kilka par okularów i krótkie szorty. wyglądała sexownie, kusząco. nawet mu wpadła w oko, szkoda, że tak późno.
|
|
|
postanowiła sobie, że spróbuje być szczęśliwa, cały ciepły, prawie letni wieczór obmyślała plan działania, żałowała, że wakacje już nie nadeszły, ale przecież to tylko dwa tygodnie. rano w szkole jej '' plan '' legł w gruzach, bo na horyzoncie pojawił się on. jego śliczna twarz i anielski uśmiech. zdała sobie sprawę z tego, że albo z nim, albo nie będzie szczęśliwa, przynajmniej na razie.
|
|
|
podszedł do mnie, w jednej sekundzie moje doskonale ułożone życie runęło. - hej, co tam? powiedział swoim aksamitnym głosem. - wszystko w porządku. cała drżałam z podniecenia, nie wiedziałam o co mu chodzi. - chciałbym do Ciebie wrócić. w mojej głowie kłębiły się setki myśli, przecież już raz mnie skrzywdził, ale z drugiej strony pragnęłam być jego księżniczką. - nie będę nagrodą pocieszenia . odparłam dumnie i odeszłam zastanawiając się czy na pewno dobrze postąpiłam.
|
|
|
najbardziej nie lubię momentów, kiedy zaczynam doceniać człowieka, którego straciłam. kiedy rozumiem ile dla mnie znaczył, a jedyne co mi pozostało to żyć ze świadomością, że nie mam szans na jego odzyskanie. / abstracion ; *
|
|
waniilia dodał komentarz: |
10 czerwca 2010 |
|
potrzebuję odrobinki szczęścia.
|
|
|
nie mam siły na nic, nawet historia, która jeszcze niedawno była dla mnie banalna jest czarną magią, a to wszystko jego wina.
|
|
|
jedyna rzecz, która jest mi potrzebna to miłość. jej brak odczuwam do dziecka, tylko przez kilka miesięcy w moim całym życiu odczuwałam ją. teraz gdy jestem samotna, nie umiem sobie poradzić. staję się pusta, nie mogę oddychać, a moje serce zamienia się w kamień. nikt nie umie okazać mi tego, co on. brakuje mi obecności jedynej, bliskiej mi osoby.
|
|
|
znowu okazałam się ''inna''. ja również wykorzystuję facetów, ale na pewno nie tak. nie krzywdzę ich dogłębnie, nie robię im krzywdy. nie rozkochuję ich w sobie, a potem nie wyrzucam w kąt znajdując lepszego, a jeśli już muszę to zrobić jestem delikatna. jeżeli dziewczyna nasyła kogoś na chłopaka, który się w niej zakochał można nazwać ją zwykłą szmatą, nawet jeśli jest moją bliską kumpelą.
|
|
|
mam ochotę biegać po łące, śmiać się do słońca, pić żurawinową wódkę bez przeszkód i tłumaczeń. po prostu poczuć zapach wakcji i wolności.
|
|
|
już całkiem niedługo powiem wszystkim bliskim mi jak bardzo mnie krzywdzą. nikt nie darzy mnie miłością, od kiedy nie mam go przy sobie jestem kompletnie samotna. zdaję sobie sprawę z tego, że nikt mnie nie kocha i nie jest mi z tym dobrze.
|
|
|
|