|
wampirekk.moblo.pl
najbardziej chore w tej sytuacji jest to że nie możemy po prostu pogadać o tym wszystkim poukładać tego na nowo . zarówno ty jak i ja nie mamy dość odwagi by otwarci
|
|
|
` najbardziej chore w tej sytuacji jest to, że nie możemy po prostu pogadać o tym wszystkim, poukładać tego na nowo . zarówno ty, jak i ja nie mamy dość odwagi by otwarcie wspomnieć, że coś nie gra . i nadejdzie w przyszłości taki moment, który zawsze nadchodzi - ja zdam sobie sprawę, że zrezygnowałam świadomie ze szczęścia, a ty zrozumiesz, iż nie miałeś dość jaj by zaryzykować .
|
|
|
` nie obwiniaj mnie proszę, dobrze znam powagę sprawy, to co było między nami dzisiaj już się nie odstanie, kiedyś razem dziś z osobna każdy w swoim cichym koncie, teraz pustka w sercu nie mogę sam na siebie spojrzeć, to lustro pęka nie chcąc widzieć pewnych rzeczy, a łzy to stracone szczęście które trwać miało wiecznie .
|
|
|
To, że pokochałam Cię nagle i wcześniej nie zwracałam na Ciebie uwagi i czasem udaję, że mam Cię w dupie: pamiętaj. Jestem kobietą i jestem zmienna. Jestem deszczem i słońcem i boję się ran.
|
|
|
A żeby mi się chciało tak jak mi się nie chce ...
|
|
|
Nie rozumiem. Koniec lata, deszczowe weekendy, pochmurne niebo, przechodnie z parasolami, małe dzieci z kolorowymi płaszczykami .. Tylko ja taka inna - siedzę mokra na krawężniku ze słuchawkami w uszach, słuchając kiedyś 'naszą' wspólną piosenkę . '
|
|
|
Napisz, jeśli Ci kogoś brakuje. Zadzwoń, jeśli kogoś pragniesz. Złap za dłoń, jeśli kogoś kochasz. Nie czekaj !
|
|
|
Nie wyobrażam sobie życia bez tych wszystkich uśmiechniętych mordeczek, które mam w okół siebie. Dzięki Wam wiem, że przyjaźń jest czymś najważniejszym na świecie.
|
|
|
Czasami zamykam się w sobie i nikt i nic nie może do mnie dotrzeć. Dlaczego? Już taka jestem. Jedna przykra chwila albo jedno przykre słowo wystarczy bym znów stała się niedostępna. To taka moja własna broń, wiem, może zbyt często jej używam, ale może zbyt często jej potrzebuję ? Nasuwa się pytanie 'Czemu tego nie zmienię ?' Bo nie chcę . Nikt nie jest idealny a ta cecha idealnie do mnie pasuje... ♥
|
|
|
Nie chcę być w tych miejscach, w których byłam z Tobą szczęśliwa ...
|
|
|
Próbowałam przebić tą skorupę niekochania, nie wiem czyja to była winna.. Ale też nie wiem czy chciałeś mnie kochać..
|
|
|
Siedziała w swoim małym pokoju, na swoim łóżku z laptopem na kolanach przeglądając archiwum na gg. Zaczęła czytać wszystkie ich rozmowy. Łzy zaczęły napływać jej do oczu. W winampie leciała jedna z ich ulubionych piosenek. Emocje były silniejsze, przeszła do ostatniej rozmowy, zaczęła czytać najbardziej przykrą treść "Wiem, że Ty mnie kochasz ale ja, ja jestem skończonym draniem. Miałem takie szczęście , miałem Ciebie jednak przeliczyłem sie co do tego szczęścia. Jedna impreza , jakaś dziewczyna ( nie wiem nawet, która to była), jedna chwila. Zdradziłem Cie . Wiem, że zapewne w to nie wierzysz i dziwisz sie czemu nie powiem ci tego prosto w twarz ale ja, ja nie potrafie spojrzeć Ci w oczy. Zbyt bardzo Cie kocham ale z tym co zrobiłem nie potrafię żyć. Przepraszam..." Po raz kolejny czyta to co zakończyło ich związek , po raz kolejny chce sie dowiedzieć czemu? Jest, jego status jest dostępny Mimo to po 3 tygodniach milczenia odpisuje " Nie mogę sobie z tym poradzić, nie rozumiem .
|
|
|
było pochmurne popołudnie wzięłam do ręki słuchawki i postanowiłam iść na spacer. podążyłam w stronę pobliskiego parku i usiadłam na jednej z ławek. brakowało mi Ciebie. rodzice zawsze wszystko nam komplikowali. wsłuchałam się w tekst piosenki i zamknęłam oczy. po chwili usłyszałam dziwnie znajomy śmiech. otworzyłam oczy i dostrzegłam jakąś laskę u Twojego boku. o dziwo nie wpadłam w histerie. wystukałam jedynie wiadomość "nie wspominałeś ,że rodzice dali Ci jakąś sukę pod opiekę." po jej przeczytaniu rozejrzałeś się dookoła i Twoje przerażone oczy zatrzymały się na mnie. wstałam z miejsca i ruszyłam w stronę domu. dostawałam coraz to więcej wiadomości od ciebie lecz zaśmiałam się tylko gorzko i wyrzuciłam kartę sim do śmieci. dopiero wtedy zauważyłam łzy spływające po moim policzku. odwróciłam się, lecz Ciebie nie było. właśnie wtedy zaczęłam nowy etap w swoim życiu. '
|
|
|
|