|
Bary i cmentarze pękają w szwach od niezastąpionych przyjaciół.
|
|
|
I wszedł, choć uśmiech niedowierzania trwał mu ciągle na ustach, szepcząc najważniejsze słowo ludzkiej mądrości: Być może!
|
|
|
Przeszłość jest niby krajobraz – zaciera się, w miarę jak się oddalamy.
|
|
|
Są rzeczy przeciw którym rozum się buntuje.
|
|
|
Gdy jestem tak bardzo zajęty, bywają chwile, w których o wszystkim zapominam, nawet o sobie, dopiero wtedy jestem szczęśliwy, jak szczęśliwi bywają umarli. A to zawsze lepsze niż cierpienie.
|
|
|
Niektórzy ludzie popełniwszy jeden błąd, łamią sobie przyszłość raz na zawsze.
|
|
|
O, znam tylko dwa uczucia, przy których tracimy apetyt: zgryzotę i miłość.
|
|
|
Czymże jest śmierć? To jeden krok głębiej w spokój, a może i w ciszę?
|
|
|
Wierzaj mi, ukrywaj swoje rany. Milczenie jest ostatnią radością nieszczęśliwych; strzeż się, by ktokolwiek poznał twoje cierpienie, bo ciekawość ludzka pije nasze łzy jak muchy krew rannego jelenia.
|
|
|
Pogrążeni w miłości byliśmy jak dwoje pływaków, którzy wynurzają się na powierzchnię jedynie po to, aby zaczerpnąć powietrza...
|
|
|
Serca, które zapłonęły wśród przeszkód, giną w cichej przestrzeni.
|
|
|
Dopóki tylko moje serce będzie bić, ty nie przestaniesz w nim żyć.
|
|
|
|