tak bardzo chciala byc obok niego , czuc jego bliskosc jego oddech zapach i bicie serca ktore powodowalo ze cos magicznego unosilo sie powietrzu. Tak to byla ich milosc. Nie widzieli po za soba swiata . Kazdy dzien gdy byli razem powtarzali sobie najcudowniejsze slowa . Ona wiedziala ze on jest tym jedynym, ze zabral czesc jej serduszka i dolaczyl do swojego. Uwielbiali sie calowac . Ich usta spotykaly sie tak delikatnie ... Tak ze na skorach czuli dreszcze przechodzace po ich cialach. Kochali sie najczesciej w jego lozku . Oboje uwielbiali dawac sobie ta ogromna przyjemnosc. Ona kochala to poczucie bezpieczenstwa kiedy lezala w jego silnych ramionach , wiedziala ze nic jej nie grozi gdy on jest przy niej . On najbardziej lubial gladkosc i delikatnosc jej skory ktora zawsze dotykal przejezdzajac opuszkami palcow. Wcale nie byli idealni ...
|