istnieje sto różnych rzeczy, które próbowała przegnać, rzeczy, których nie chce pamiętać i o których nie może nawet myśleć, bo wtedy ptaki zaczynają krzyczeć, robaki pełzać, a gdzieś w jej umyśle stale pada powolna niekończąca się mżawka.
usłyszysz, że wyjechała z kraju, że chciała coś ci podarować, ale ów prezent zaginął, nim do ciebie dotarł. któregoś dnia późnym wieczorem rozśpiewa się telefon i głos, być może należący do niej, powie coś, czego nie zrozumiesz, a potem usłyszysz trzask i połączenie zostanie przerwane.
kilka lat później, jadąc taksówką, zobaczysz kogoś w wejściu, kogoś kto wygląda zupełnie jak ona, ale zniknie, nim zdołasz przekonać kierowcę, by się zatrzymał. nigdy już jej nie ujrzysz.
za każdym razem, gdy spadnie deszcz, będziesz o niej myśleć.
|