|
verleztz.moblo.pl
nie zamierzam wjebać na twarz pół tony pudru i kilograma malinowego błyszczyku założyć bluzki w której będzie mi widać cycki i pozować do zdjęć z miną niedoruchanej
|
|
|
nie zamierzam wjebać na twarz pół tony pudru i kilograma malinowego błyszczyku , założyć bluzki , w której będzie mi widać cycki i pozować do zdjęć z miną niedoruchanej kaczki . nigdy nie będę dziwką takiego wymiaru , no wybaczcie
|
|
|
`pamiętasz gdy pierwszy raz mnie przytuliłeś.?
jak trzymałeś mnie za rękę.?
hm.. na mojej twarzy pojawił uśmiech...
nic nie powiedziałam... po prostu się uśmiechnęłam..
a to bicie serca.?
wtedy coś poczułam.. nie zapomnę tego nigdy ..
chciałabym tak częściej .
chciałabym żebyś bez słowa,
jak małe dziecko z czułością w oczach ,
trzymał mnie za rękę i nie puszczał.`
|
|
|
A ja tak jak na początku nie mogę jeść,
nie kontaktuje i nerwowo się podrywam gdy
usłyszę wibracje telefonu w nadziei,
że to Ty napisałeś
|
|
|
.bo ona czeka na jeden głupi sms,
nic więcej. zobacz tak niewiele
a tak bardzo może kogoś uszczęśliwić.
|
|
|
Duma ? Moje obojętne przechodzenie obok Niego,
udawanie, że nie chcę posłać mu uśmiechu,
nie odezwanie się, gdy mówił.
Robienie tego wszystkiego, czego potem żałuję,
i co zaprzecza temu,
że jestem w Nim absolutnie
zakochana.
|
|
|
trochę alkoholu,
papierosów,
dobrego towarzystwa
i patrze na świat inaczej
|
|
|
A jeśli nawet teraz rozpłakałabym się?
A co tam. Już tyle razy w
tym tygodniu zrobiłam z siebie idiotkę,
że jeden raz więcej nie zaszkodzi.
|
|
|
Może zadzwoniłbym do Ciebie z budki mówiąc ,
że zależy mi na Tobie i jestem smutny i
mam w bagażniku kierowcę taksówki
którą porwałem razem z nim i stoję
na dole z flaszką wódki. Wziąłbym
łyka i o nic nie pytał. Pocałowałbym
Cię w usta , by poczuć smak życia.
Odwrócił się i przyłożył lufe
do skroni ,Gdyby mialo nie byc
jutra - tak właśnie bym zrobił.
|
|
|
Udaję radość, której we mnie nie ma,
ukrywam smutek, żeby nie martwić tych,
którzy mnie kochają i troszczą się
o mnie. Niedawno myślałam o samobójstwie.
Nocą, przed zaśnięciem, odbywam
ze sobą długie rozmowy, staram się
odegnać złe myśli, bo byłaby to niewdzięczność
wobec wszystkich, ucieczka, jeszcze
jedna tragedia na tym i tak już pełnym
|
|
|
Ten świat jest jakiś
nienormalny dziś, to miejsce,
ten kraj, ten kryzys, a w tym wszystkim ja
i Ty. Chciałbym już wiedzieć,
że dobrze wiem jak mamy żyć,
lecz dobrze wiem, nie mam nic,
jak ja i Ty.
|
|
|
Chcę tylko krzyczeć.
Nie chcę Twojego pieprzonego,
rutynowego`przepraszam`.
Nie chcę już nic.
Nie od Ciebie.
|
|
|
Nie oczekujcie ode mnie optymistycznego podejścia do życia,
ponieważ sytuacje, które ostatnio miały miejsce bardzo zmieniły
moje podejście do wszystkiego. Kolejny
raz w moim życiu nastąpiły dość radykalne
zmiany, których bardzo się
bałam i wciąż się boję.
|
|
|
|