|
veritaserum.moblo.pl
Po prostu odejdź żebym więcej nie cierpiała żebym więcej Cię nie wspominała
|
|
|
Po prostu odejdź, żebym więcej nie cierpiała, żebym więcej Cię nie wspominała ;(
|
|
|
Jakoś mi teraz dziwnie, wiesz? Czuję, że już Cie nie kocham. Aleee… wolałabym dalej kochać Ciebie niż kochać jego, bo jego i tak nie będę miała. Więc mam oszukiwać samą siebie, że Go nie kocham czy oszukiwać cały Świat, że kocham Ciebie?
|
|
|
Zawróciłeś mi taak w głowie.. a teraz po prostu Cię nie ma, nawet nie wiem gdzie Cię szukać...
|
|
|
Kiedy Cię pierwszy raz zobaczyłam, wiedziałam, że to właśnie Ty, że nie chcę nikogo innego. Dziś tak bardzo za Tobą tęsknię, chociaż się nie znamy. Ale wiem, że Twój uśmiech skierowany do mnie, jest najlepszą rzeczą, jaka kiedykolwiek mnie spotkała;((
|
|
|
A co jeśli o Tobie zapomniałam? Jeśli już Cię nie kocham? Jeśli jesteś dla mnie obojętny?.. Taaaa... Ty też nie wierzysz w bajki
|
|
|
Odpokutuje za wszystkie moje grzechy.. Tylko proszę Cię nie zostawiaj mnie;((
|
|
|
Czasem schodzisz z pewniej ścieżki tylko dlatego, że wydaje Ci się, że inna byłaby lepsza. Zostawiasz wszystko by pójść nową drogą. W pewnej chwili zaczynasz tęsknić za tym, co było. Próbujesz odnaleźć drogę do dawnego życia. Zadajesz sobie pytanie, „ Dlaczego szukałem czegoś, czego nigdy nie potrzebowałem?”
|
|
|
Nie masz pojęcia jak bardzo… jak bardzo… chciałabym być wobec Ciebie obojętna.! Jezu! Nie masz pojęcia jak bardzo ! Ale… nie mogę.. Nie mogę.. Nie radzę sobie z tym, co czuje, więc jak mam poradzić sobie z tym, co chciałabym czuć?!
|
|
|
Wiesz, ja już sama nie wiem, dlaczego jestem smutna. Tkwię w szarości życia już tak długo…nawet nie widzę innych kolorów.
|
|
|
Wiesz, co mnie tak bardzo wkurza? To, że czasami słowa nie wystarczają. A ja nie jestem tak silna by pokazać Ci, co czuje.
|
|
|
Wiesz, na co mam coraz większą ochotę? Na samobójstwo… łyknąć parę proszków, podciąć sobie żyły, wyjść na ulicę z zamkniętymi oczami…, Ale boję się.. Boję się, że… mogłoby mi się nie udać, że jednak bym przeżyła.
|
|
|
Często bywa tak, że ranimy ludzi, których kochamy nie zdając sobie z tego sprawy. A oni po prostu odchodzą bez słowa jak gdyby nigdy nic.
|
|
|
|