|
veritaserum.moblo.pl
piekło. tam też są anioły tylko takie smutne.
|
|
|
piekło. tam też są anioły, tylko takie smutne.
|
|
|
Nie bójmy się od siebie uzależnić w najgorszym wypadku, wyślą nas na odwyk.
|
|
|
wiesz jak mi łapa chodzi już? a to przez to, że jesteś na gg i nie piszesz.
|
|
|
Jestem zdrowo jebnięta na Twoim punkcie.
|
|
|
Jesteś dla mnie jak dla ćpuna koka. Przyzwyczaiłeś mnie do tego, że jesteś a teraz każesz pójść na odwyk.
|
|
|
Idąc szurałam butami, z głową spuszczoną w dół. Myślałam nad tym, jakie to moje życie jest beznadziejne.. Liczyłam kostki w chodniku, żeby tylko mój tok myślenia, nie zszedł na Twój temat. Zawsze kiedy mi się udawało, byłam z siebie bardzo dumna. Licząc następne kostki wpadłam na kogoś.. był to średniego wzrostu blondyn o przepięknych niebieskich oczach i łobuzerskim uśmiechu. Jego widok i błyszczące patrzałki, które się we mnie wpatrywały- sprawiły, że stałam bez ruchu próbując z siebie wydusić głupie - PRZEPRASZAM. Przestudiowałam oczami Jego Twarz, postawę, Jego Całego... Szukałam w Nim Twoich oczu, Twojego uśmiechu, Twojej głupiej miny. To żałosne, że szukam Cię w każdej osobie..
|
|
|
Ze snu wybił ją dźwięk przychodzącej wiadomości.. Co za samobójca budził ją tak wcześnie? Nie miała ochoty odczytywać tej wiadomości. Przykryła telefon ręką i zamknęła oczy po chwili znów je otwierając.. Coś nie dało jej spać.. czyżby ta wiadomość? Odkrywają ręką powoli telefon patrzyła na niego pytająco.. Trwała w takim bezruchu kilka chwil.. Wzięła telefon do ręki, czytała wiadomość: ` Kocham Cię, zawsze Cię Kochałem. Przepraszam, że tak późno.. i nie chodzi tylko o porę dnia. Zbierałem się długo, ale jeśli nie czujesz już tego samego, mam nadzieję, że pomyślisz, że to był tylko sen. Śpij dobrze;*` ... "Kompletny Debil, Idiota.. jak może myśleć, że już Go nie Kocham ? "- pomyślała uśmiechając się do własnych myśli.
|
|
|
Zostałam Dziś w domu i powiedz Ci, że zajebiście za Nim tęsknię.
|
|
|
Powiedz mi kurwa kim dla Ciebie jestem. Przyjaciółką? Koleżanką? Kimś więcej.? Powiedz mi kurwa, powiedz bo nie ogarniam już.
|
|
|
Kiedy już nie zaznajesz ukojenia w rapie. Kiedy przyjaciele nie potrafią Ci pomóc...
|
|
|
Jestem twarda.. Rap jest całym moim życiem.. Ale wyobraź sobie jak bardzo muszę cierpieć, skoro włączyłam Verbę.
|
|
|
|