Kojarzysz taki moment w życiu, kiedy ręce odpadają i nie widzi się możliwości rozwiązania problemów? Kiedy narobiłeś tyle głupich rzeczy i popełniłeś tyle błędów, że masz wrażenie, że jest to nie do odwrócenia? Jakie jest ostateczne wyjście z takiej sytuacji? Co postanawiasz wtedy zrobić? Ja oglądam Gwiezdne Wojny.
|