|
vanessa1502.moblo.pl
Po kłótni z rodzicami przyjacielem który jest dla mnie jak brat odczuciem że tracę przyjaciółkę tym jebanym otaczającym mnie syfem pełnym dwulicowych ludzi m
|
|
|
Po kłótni z rodzicami , przyjacielem który jest dla mnie jak brat , odczuciem że tracę przyjaciółkę , tym jebanym otaczającym mnie syfem , pełnym dwulicowych ludzi , mogę twierdzić , że tak na prawdę , jestem gówno warta.
|
|
|
wszyscy wychowali się w tym samym syfie.
|
|
|
krzyknęłam by spojrzał na mnie, gdy odwracał swoja twarz. 'co się dzieje?' - znów zwróciłam się do niego, słysząc jak cisza odpowiada. 'Sebastian!' - krzyknęłam, kiedy odwrócił się do mnie. spojrzalam w jego zaszklone oczy, gdy zaciskał ręce w pieści w końcu wypowiedział parę slow, one zabolały mnie bardziej niż postrzał. 'on nie żyje, nie żyje rozumiesz?!' - spojrzał, przytulając mnie delikatnie do siebie kiedy po moich policzkach zaczęły płynąc łzy. 'dlaczego? dlaczego on?' - otarł moje łzy, kiedy z jego oczu próbowałam wyczytać 'będzie dobrze mala' po jego policzkach już lały się krople..
|
|
|
, była noc, niby jak każda inna. chłodny wiatr mnie obudził, zerknęłam na zegarek na którym widniało dopiero wpół do czwartej. spojrzalam na otwarty balkon. wstałam, chcąc go zamknąć zobaczyłam ich. siedzieli, śmiali się jak by nigdy nic otwierając przy tym kolejne piwo. chciałam się do nich przytulic, uwierzyć ze ich śmierć była tylko głupim snem. kiedy do mojego pokoju wpadła młodsza siostra wpychają się pod moja rękę krzycząc 'wstawaj już 9'. wszystko odpłynęło, a ja? ja znów mam ich tylko w pamięci, na zdjęciach. z nadzieja w sercu, ze to jednak dalej sen. ze obudzę się i oni będą, będą obok mnie.
|
|
|
A największe z moich marzeń, to Twoje serce
kochaj ciałem, nienawić doszczętnie, sztucznie się uśmiechaj, wyglądaj ładnie, badź egoistą, przecież to się liczy tylko w tych czasach prawda ?
|
|
|
Ten świat z dnia na dzień, staje się bardziej pojebany!
|
|
|
jedyne co mnie nie pokoi,to to,że jak dotąd nigdy nie nazwałeś tego,co trwa od kilkunastu miesięcy między nami,jednak nie mam żadnych wątpliwości,że jestem dla Ciebie ważna. tylko przypominaj mi o tym,bo zdarzy mi się zapomnieć.
|
|
|
Nie patrz na ludzi , bo to pieprzona widownia .
|
|
|
Przelotne spojrzenia , kilka''siema'' bez znaczenia .
|
|
|
Są takie dni, które zaczynają się dobrze, a potem bez powodu jedno słowo doprowadza Cię do płaczu.
|
|
|
Musisz iść z rytmem ulicy, trzymać z tymi, na których możesz liczyć!
|
|
|
|