|
uuczuciowa.moblo.pl
... a moim marzeniem jest usłyszeć szczere przepraszam. brakuje mi Ciebie. proszę wróć . ale tylko z jego ust.
|
|
|
... a moim marzeniem jest usłyszeć szczere "przepraszam. brakuje mi Ciebie. proszę, wróć". ale tylko z jego ust.
|
|
|
Rozpadam się na kawałki. Kawałeczek po kawałeczku, tracę siebie. Bez Ciebie jestem już nikim.
|
|
|
Zastanawia mnie czasem, co czułeś. Czy bywały chociaż takie chwile, że patrzyłeś mi w oczy i śmiało mogłeś powiedzieć, że oddasz za mnie życie. Czy kiedykolwiek czułeś, że siedząc koło mnie masz w zasięgu ręki cały świat, wszystko, co jest dla Ciebie ważne. Czy tęsknisz czasem za tym, co było. Czy brakuje Ci mnie, mojego uśmiechu i radosnych oczu, smaku moich ust. Czy gdybyś mógł powróciłbyś do tych chwil, kiedy znaczyłeś dla mnie wszystko.
|
|
|
Czujesz się zawstydzony tym, że ktoś może znaczyć dla Ciebie tak dużo, że bez niego czujesz się jak nic.
|
|
|
Nigdy nie lubiłam jesieni. Ale ostatnio zaczęły mi się podobać długie, samotne spacery w zimne wieczory. Mam wtedy spokój, nikt nic ode mnie nie chce, mogę sobie pomyśleć o wszystkim. Idę samotnie chodnikiem, otulona w ciepły szalik, ze słuchawkami w uszach i mam wszystkich w dupie. właśnie tego potrzebuję.
|
|
|
Żebyście się nie posrali nadskakując innym, żeby się przypodobać. Mam jedną prośbę, zróbcie zdjęcie swoich zdziwionych min, kiedy się okaże, że was zostawili wasi nowi przyjaciele dla których poświęcacie w tym momencie wszystko.
|
|
|
Nie należę do osób, które przepraszają, może jest to duża wada, ale przynajmniej nie żałuję czegoś, co mówię i jestem szczera, a nie fałszywa jak połowa z was.
|
|
|
Wiedziała, że to ostatnia szansa. Pobiegła do budki i zadzwoniła do niego, znała ten numer na pamięć, przecież tyle razy wpisywała go na klawiaturze telefonu, ale nigdy nie miała dość odwagi by wcisnąć zieloną słuchawkę. Teraz ten moment nastąpił, odebrał. Usłyszała jego głos, za którym tak bardzo tęskniła, przeszyły ją dreszcze. Zdołała tylko wykrzyczeć mu, jak bardzo go kocha, jak tęskni, że bez niego nie potrafi. Rzuciła słuchawkę i wbiegła pod nadjeżdżający samochód, nigdy więcej nie miała już przez niego cierpieć.
|
|
|
Chciała kochać, czy to takie dziwne ?
|
|
|
Zadzwonisz do mnie, powiesz, że żałujesz. Umówimy się w parku, będziesz na mnie czekał. Nie przyjdę. Dopiero wtedy zrozumiesz, jak to jest czekać na kogoś i tęsknić i wiedzieć, że on się nie pojawi, ale mimo to mieć nadzieję, bo kochasz...
|
|
|
Możesz nawet zdrabniać moje imię, gilgotać, czy roztrzepywać mi grzywkę, ale po prostu ze mną bądź!
|
|
|
Nie przepraszaj mnie za to, że cierpię, przecież nie możesz zmienić tego, co czuję.
|
|
|
|