|
I niby nie pisaliśmy o niczym ważnym ale za każdym razem kiedy wyświetlało się okienko na pasku zadań z Twoim imieniem czułam, ze podnosi mi się poziom endorfin we krwi, bo wiesz ja Cię chyba kocham.
|
|
|
mało osób zdaje sobie sprawę, jak głupi średnik z gwiazdką może cholernie uszczęśliwić.
|
|
|
gdyby tęsknił to by powiedział. gdyby chciał to by napisał. gdyby kochał to by się umówił. bez ale. kropka. a teraz to zapamiętaj.
|
|
|
miłość ? chiński wyrób o nietrwałej jakości.
|
|
|
myślisz,że tak łatwo się odkochać? Że wystarczy kogoś innego poznać? Że złe cechy wypisać? To nie przejdzie tak łatwo. A może Ty nie chcesz żeby przechodziła,co? Ty Go chcesz nadal kochasz, prawda? Nadal Ci na Nim cholernie zależy... Przecież widzisz,że On ma Cię gdzieś, Nic Go już z Tobą nie łączy. I nie łudź się, że kiedyś puści sygnał, czy,ze może o urodzinach będzie pamiętał. Ha, On celowo tego nie zrobi, celowo zapomni... Przejrzyj na oczy w końcu! To tak cholernie trudne...
|
|
|
Miałeś tak kiedyś? Nie możesz zasnąć, trzymając w ręku telefon, ciągle odblokowując klawiaturę-a nóż,może jest sms, może nie było słychać dźwięku... Rano wstajesz półprzytomny, szukasz kogoś w tłumie ludzi, choć wiesz,że tam, go nie ma.. żyjesz nadzieją,że może..może dziś, może właśnie w tym tłumie..że może..Ach,miałeś tak? Bagatelizujesz wszytskie inne sprawy, tylko dla tej jednej, chociaż doskonale wiesz,że jest ona pozbawiona sensu.... Miałeś tak? No właśnie, nie miałeś tak, więc proszę nie mów mi, że rozumiesz.
|
|
|
zobaczysz jak się czułam kiedy karmiłeś mnie szczęściem i kazałeś w jednym momencie całkowicie usunąć je z mojego wnętrza ..
|
|
|
Mówiłam mu żeby mnie nie tulił, bo mogę się zakochać. Nie uwierzył.
|
|
|
to może być ostatnie nasze spotkanie, wiesz, nie liczę na wiele, tylko spójrz na mnie takim wzrokiem jak wtedy, kiedy pierwszy raz na mnie patrzałeś, i uśmiechnij się, niczego więcej nie oczkuję, chcę tylko miło Cię zapamiętać.
|
|
|
teraz ciężko mi spojrzeć w Twoje oczy, od których bije ta cholerna obojętność, zdaję sobie wtedy sprawę, że to wszystko minęło.
|
|
|
nie jesteś właścicielem mojego serca, ale za to zbyt długo przesiadujesz w mojej głowie.
|
|
|
Jak dorosnę, zostanę swetrem, albo znajdę inny sposób, aby Cię przytulić.
|
|
|
|