|
urojenia.moblo.pl
Jakie to dziwne. Spoglądam w lustro i nic. Widzę tylko własne przyglądające się sobie odbicie. Na zęwnątrz wydaje się być w porządku ale w środku biegnie tyle uczuć.
|
|
|
Jakie to dziwne. Spoglądam w lustro i nic. Widzę tylko własne, przyglądające się sobie odbicie. Na zęwnątrz wydaje się być w porządku, ale w środku biegnie tyle uczuć..., myśli... Z ludźmi jest podobnie, oni widza tylko to, jak wygladam, nie to co czuje i mysle...
|
|
|
A znasz takie uczucie gdy serce mocniej bije, nie umiesz złapać oddechu, trzęsiesz się i nie wiesz co powiedzieć? - Uczucie gdy widzisz osobę, a nie możesz z nią być. - Dokładnie.
|
|
|
gdyby nie było jutra, pewnie zadzwoniłabym do Ciebie i powiedziała że zajebiście mi zależy.
|
|
|
Egzaminy napełniają lękiem każdego, nawet dobrze przygotowanego, ponieważ najgłupszy może zapytać o więcej, niż najmądrzejszy jest w stanie odpowiedzieć.
|
|
|
Tych, którzy spodziewają się znaleźć rozwiązanie problemu we własnym umyśle, a nie dzięki studiowaniu faktów, może spotkać przykre rozczarowanie.
|
|
|
Miłość bez wzajemności jest zawsze najsilniejsza.
|
|
|
Są takie chwile, w których cieszę się, że przyjdzie czas, kiedy nie będzie już nic takiego, do czego mogłoby przylgnąć moje serce.
|
|
|
Żyjemy w krótkich przebłyskach adrenaliny. Reszta to śpiączka codzienności.
|
|
|
Zbyt często to, czego się pragnie najbardziej, jest tym, czego nie można mieć. Pożądanie zostawia nas ze złamanym sercem, wyczerpuje nas. Pożądanie może zniszczyć ci życie. Ale tak samo ciężko, jak tym, którzy czegoś chcą, może być ludziom, którzy cierpią najbardziej, czyli tym, którzy nie wiedzą, czego chcą.
|
|
|
Miałaś tak kiedyś?
Nie możesz zasnąć, trzymając w ręku telefon, ciągle odblokowując klawiaturę - może jest sms, może nie było słychać dźwięku?
Rano wstajesz półprzytomna, szukasz kogoś w tłumie ludzi, choć wiesz, że tam, go nie ma... żyjesz nadzieją, że może... może dziś, może właśnie w tym tłumie... że może... Ach, miałaś tak? Bagatelizujesz wszystkie inne sprawy, tylko dla tej jednej, chociaż doskonale wiesz, że jest ona pozbawiona sensu...
|
|
|
Są takie dni jak dziś, kiedy sama siebie zaskakuję tym co robię i myślę.
|
|
|
Mam problem z zdefiniowaniem siebie. Co kiedyś było proste i logiczne teraz urasta do nieprzeniknionej bariery. Muru, którego nie przeskoczę. Zabijam w sobie wrażliwość. Wszystko w sobie zabijam. Wysysam z siebie wnętrze. Albo owijam się w kokon z pajęczyny i jak pająki ofierze wstrzykuję siebie jad, który trawi mnie od środka bym potem mogła wypić się sama, zostawiając w sobie pustkę. Rozpuszczona z delikatności, wypłukana z wrażliwości staję się bestią. Gryzę, drapię, warczę, zabijam
|
|
|
|