|
upitamiloscia.moblo.pl
Patrzenie na ciebie jest lepsze niż narkotyki. Gdy cię spotykam coś w moim środku zaczyna szaleć i zapewniam cię że jestem pobudzona na kolejnych kilka godzin.
|
|
|
Patrzenie na ciebie jest lepsze niż narkotyki. Gdy cię spotykam, coś w moim środku zaczyna szaleć, i zapewniam cię, że jestem pobudzona na kolejnych kilka godzin.
|
|
|
Nie potrafię słowami wyrazić tego, co czuję.
Alfabet jest chyba za mały. Ale nic innego nie mam do dyspozycji, bo przecież nie mogę cię pocałować.
A to byłoby o wiele prostsze i wyjaśniłoby wszystko bez użycia tych zbędnych liter.
|
|
|
Mówiłam w myślach " nie podchodź, nie podchodź... " Wiedziałam, co się stanie. Przecież od dawna Cię kochałam. Nie posłuchałeś mnie. Podszedłeś i uścisnąłeś moją dłoń. " cześć dziewczyny. co robicie ? "- spytałeś. Ciągle patrzyłam w Twoje brązowe oczy. Usiedliśmy na ławce. Ty byłeś z przyjaciółmi, ja z przyjaciółkami. Koleżanka szturchała mnie wciąż, ponieważ ciągle na Ciebie patrzyłam. Zauważyłeś to, usiadłeś obok. Czułam zapach Twoich perfum, tak bardzo Cię pragnęłam. Zdobyłam się na odwage, szepnęłam Ci do ucha: "Kocham Cię od zawsze. Przepraszam, ja tak nie mogę... " Uśmiechnąłeś się, po czym odrzekłeś, że długo czekałeś na tę chwilę, że odwzajemniasz moje uczucia. Wstałeś i krzyknąłeś: poznajcie dziewczynę, za którą szaleje.!
|
|
|
Ubiorę ten swój zielony sweterek, w którym lubiłes mnie najbardziej, włoże najwyższe szpilki jakie posiadam, zrobie delikatny, ale uwodzicielski makijaż, ułoże włosy w naturalny sposób, przypominając Tobie jak lubiłeś zanurzać swoje palce w moich długich lokach, pomaluje na czerwono paznokcie, nalożę soczysty, truskawkowy błyszczyk na usta, którego lubiłeś `zlizywać` z mych warg.. i będę gotowa..Przejdę się z wysoko podniesioną głową obok miejsca, w którym spędzasz najwięcej czasu. Zobaczysz mnie jak świetnie daję sobie radę bez Ciebie, zobaczysz facetów śliniących się na mój widok i ujrzusz chłopaka, który podaruje mi czerwona róże cmokając moje truskawkowe usta.. ooO taak! To wtedy zrozumiesz co straciłeś, co miałeś, co mogłeś mieć nadal.. ale nie chciałeś.. wolałes zabawiać się z innymi, wtedy gdy ja ciepriałam krztusząc się własnymi łzami.. teraz Ty cierp przypominając sobie nasze wspólne, szczęśliwe chwile..Wiedz, że już nigdy nie będę Twoja
|
|
|
siedząc na ławce obserwowała fontannę i dzieci bawiące się obok niej. były takie beztroskie, nie martwiły się tym zimnym wiatrem, maczały w niej dłonie, chociaż rodzice patrzyli krzywym wzrokiem. dostrzegła, że po drugiej stronie stoi on i trzyma na rękach roczną siostrę, ona też bawiła się wodą, pluskała na wszystkich wokół śmiejąc się wesoło. on patrzył na nią jak w obrazek, ale nagle podniósł wzrok i ich spojrzenia się spotkały. przez chwilę próbował bawić się z malutką, lecz nie mógł się skupić. po pięciu minutach odeszli, a w moim sercu panował bałagan, przez najbliższe dwa tygodnie
|
|
|
przez dłuższy czas grałam główną rolę w przedstawieniu, które obserwowało całe miasto. byłam w nim pewną siebie dziewczynę, która poznaje nieśmiałego chłopaka, a potem zamieniają się rolami. wszyscy śledzili każdy nasz ruch. określali nas parą idealną, nie wiedząc tego, że on codziennie wbija w moje serce szpilki. nienawidziłam słów ' pasujecie do siebie ' , bo nie wierzyłam, że ktokolwiek może pasować do takiego egoisty. ale mimo wszystko kochałam go. kochałam całym sercem, duszą i umysłem.
|
|
|
zauważyłam, że dużo osób mówi do niego po imieniu, co wcześniej było wręcz niedopuszczalne, chyba, że w jego i moich rodzinnych kręgach. zauważyłam, że jara zioło, chociaż jeszcze nie tak dawno nie zaciągał się papierosem. zauważyłam, że ma dziś urodziny i życzę mu jak najgorzej, tak jak on mi i jednej z bliskich mi osób. zauważyłam, że jest kompletnym dupkiem, chociaż go kochałam. zauważyłam, że ja go kur.wa nienawidzę.
|
|
|
We mnie nie da się zakochać od zawsze żyłam z tą myślą. Ale pojawiłeś się ty.Pokazałeś co to miłość-której się tak bałam.Nauczyłeś mnie jak kochać. A potem ? Odszedłeś bez słowa. Zostawiłeś, po sobie bardzo wielki ślad na moim sercu. Płakałam nie raz.Ale pomimo tego-Dziękuję Ci za wszystko
|
|
|
|