|
unrealizable.moblo.pl
Myślę o tym wszystkim co powiedziałabym ci gdybym tylko miała jakąś okazję o tym wszystkim co wykrzyczałabym. Ale chyba najlepiej jest gdy ty i ja nie nawiązujemy k
|
|
|
Myślę o tym wszystkim, co powiedziałabym ci, gdybym tylko miała jakąś okazję, o tym wszystkim, co wykrzyczałabym. Ale chyba najlepiej jest, gdy ty i ja nie nawiązujemy kontaktu. Rzeczywistość nigdy nie jest taka na jaką wygląda.
|
|
|
- odejdź. nie mogę spać, kiedy cię zobaczę.
- a ja nie mogę żyć, kiedy cię nie widzę.
|
|
|
Zawsze jest coś ważnego, o czym natychmiast muszę Ci powiedzieć. Bo jesteś niezbędny, bo jesteś mój, bo rozumiesz. Jest tak wiele przyczyn..
|
|
|
Podziwiam tego, kto zaprojektował mój życiorys. Gratuluję wyobraźni.
|
|
|
Podszedł do lustra. Ujrzał swe odbicie. Po chwili oderwał wzrok z myślą 'nie mogę na siebie patrzeć'. Potem odczytał sms 'odejdź od tego lustra i nie pierdol już od rzeczy'. Uśmiechnął się szeroko i powiedział na głos lekko ironicznym tonem 'tak tak, jestem zajebisty'. Założył Conversy i ruszył przed siebie z bananem na ryju z pozytywną myślą brzmiącą 'dobra dobra, już nie pierdolę od rzeczy'. Dobrze, że ma u swego boku osoby, które jebną mu w twarz po tym jak zacznie się nad sobą użalać. Bez Was nie dałby rady. Dziękuje Wam za to, że jesteście.
|
|
|
Małe, czerwone, bijące tylko dla mnie. Najpiękniejszy prezent jaki w życiu dostałam. I nawet nie obchodzi mnie to, że poprzednia właścicielka nieodpowiednio się nim opiekowała i doprowadziła do paru pęknięć...
|
|
|
powiedz mi, dlaczego taki jesteś? nieszczery, obłudny i pełen zakłamania. wstydzisz się swoich uczuć. chowasz je głęboko w środku, nie chcesz pokazać, jak bardzo potrzebujesz ich odwzajemnienia. z ironicznie zmrużonymi oczami i cynicznym uśmieszkiem zadajesz kolejną ranę, nie patrząc na to, jak wielki i szkodliwy jest ból. to jedyny twój cel - zniszczyć. i po co to robisz? co ci to daje? tak miło patrzeć, jak rozpadam się na kawałki? a może ze szczątków swoich ofiar chcesz odbudować samego siebie? tego, którego utraciłeś?
|
|
|
myślałam, że jestem już na samym dnie kiedy nagle ktoś zapukał od spodu.
|
|
|
jeszcze nigdy tak bardzo nie pragnęłam czyjejś obecności, niż wtedy, gdy szedłeś z nią, trzymając mocno jej rękę, patrząc jej w oczy, zbliżając do niej swoje usta... jeszcze nigdy .
|
|
|
Kochał mnie, kochał mnie tak, jak nikt wcześniej. Przychodził w nocy pod moje okno i czekał aż zgaszę światło, dopiero wtedy mógł spać. Chciał dać mi wszystko. Pragnął tylko mojej miłości, ja nawet nie dałam mu szansy. Teraz gdy odszedł zrozumiałam, że straciłam coś, co mogło być jak najpiękniejszy sen.
|
|
|
Życie przeważnie jest smutne. A zaraz potem się umiera.
|
|
|
|