| 
                                                                            
                                                                                            
                                                
                                                                                                            
                                                            
                                                                |  | unavaiiiilable.moblo.pl FUCK U. |  |  
                                                                                        
                                                
                                                     
	
		
													
	            
	        				
    
             
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| kiedyś o mnie zapomnisz tak jak zapomina się jak smakowała wczorajsza kawa, albo tak jak zapomina się o zeszłorocznym śniegu. zapomnisz jaki ból był wymieszany z pierwiastkami szczęścia i jak przyśpieszał oddech. zapomnisz pojedyncze słowa, gesty, myśli. wszystko uleci z ciebie jak życie z człowieka przejechanego przez ciężarówkę. i okaże się, ze scenarzysta, który to wszystko poskładał w swej malej główce, nie zrobił kariery, nie zarobił milionów, a zamarzł w parku z butelka taniego wina w ręku. Ty kiedyś zapomnisz jak smakowało moje imię. oddasz serce w depozyt komuś innemu, komuś lepszemu. szczęście wypełni cię po brzegi, od paznokci u stop do końcówek rzęs. życzę ci tego, wiesz. i będziesz żyć w spokoju, łykać złudzenia w pigułkach każdego pojedynczego ranka. ale nic nie będzie takie samo jak te nasze chwile. jak nasza samotność we dwójkę, jak nasze bycie razem ale osobno. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Nie była piękna, ale miała to coś, to co sprawiało, że nikt nie mógł przejść obok niej obojętnie. Miała w sobie jakąś siłę i moc |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| - ćsii.. słyszysz ? coś jakby drapie o drzwi. 
- nie przejmuj się, to moja miłość. zamknęłam kurwę w łazience, bo mnie drażniła. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Niech jeszcze raz usłyszę, że jeśli chcę to mogę, to przysięgam - zastrzelę ! |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| .A gdzie Twój Romeo ? - Poszedł przelecieć inną Julię, zaraz wraca. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| masz problem, że oddycham Twoim tlenem ? to złap go w słoik i przypierdol cenę . |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Nie zadaję pytań. Uwielbiam, gdy tak na mnie patrzysz. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| - Oj kochanie kochanie - powiedziała
- Ale....
- Nie nic nie mów nie chce słuchać twoich bezsensownych słów wypowiadanych z twoich tandeckich ust ! - szybko dodała.. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Przechodząc przez korytarz , rozglądała się wszędzie za nim, w końcu założyła okulary i zauważyła go stojącym z kolegami nieśmiało podeszła do niego z niedowierzaniem co robi...Złapała za kołnierz lekko przysuwając go do siebie jednym ruchem zaczeła go całować , kątem oka patrząc z satysfakcją na jego dziewczyna wiedziała , że jest wyraźnie wkurwiona lecz ona to olała i ręką złapała go za krocze zaciskając on tylko cicho jęczał
- Masz ! Teraz jestem największym chujem na świecie !
Zaczęła się ironicznie śmiać znikając w tłumie. |  |  
	                   
	                    |  |