|
unattainable.moblo.pl
chwilowy burdel uczuć.
|
|
|
wabią mnie ogniki oczu. kusi przystań ramion. jak magnes przyciąga aksamit głosu. biegnę... a u celu... zastygam w chłodzie Twojego serca...
|
|
|
"Usiąść obok Niego i posłuchać jak milczy..."
|
|
|
bo dla mnie liczyło się, jak zacząć, a nie jak skończyć. może dlatego, że wielu rzeczy nie kończyłam. przerywałam znajomości, urywałam rozmowy. nie mówiłam nawet "żegnaj". po prostu znikałam, co wcale nie znaczy, że było mnie coraz mniej.
|
|
|
Chce żebyś pokochał moją podniesioną brew kiedy się denerwuję. Mój pieprzyk który ukryty jest w takim miejscu, że nikt prócz nas nie będzie o nim wiedział. Moje skręcające się włosy gdy robi się wilgotno; Ciche szepty gdy chce powiedzieć Ci co myślę, ale czuję, że to nie najlepszy moment. Chcę żebyś pokochał moje wielkie małe serce z toną miłości i nutką zabawnej nienawiści.
|
|
|
wpajasz się do mojego organizmu szybciej niż dym nikotynowy.
|
|
|
Kocham to ciepłe, rozkoszne drżenie mojego ciała, gdy na horyzoncie pojawia się jego sylwetka..
|
|
|
Zainspirowana kolorem jego oczu, brzmieniem głosu, zapachem perfum, dotykiem dłoni.
|
|
|
Specjalnie przeszłam koło Ciebie z papierosem. Doskonale wiem, że nie lubisz jak palę...
|
|
|
Zapomnieć o przeszłości, nie martwić się o przyszłość i wykorzystać teraźniejszość jak napaleniec tanią dziwkę. / abstracion
|
|
|
zatańczyć na szczycie świata i pierdolić straty.
|
|
|
I nagle rodzi się ta pieprzona potrzeba, żeby z kimś być, bo samemu nie daje się rady. /
|
|
|
|