|
ukrytepragnienia.moblo.pl
siedzę. i patrzę. czasem oddycham. częściej myślę o tobie.
|
|
|
siedzę. i patrzę. czasem oddycham. częściej myślę o tobie.
|
|
|
Mam niebo w dłoniach i serce w gardle. Uśmiechnij się do mnie.
|
|
|
Jestem skomplikowanym człowiekiem. Mam problemy emocjonalne. Chcesz przykładu? Kocham ciebie.
|
|
|
'Serce: Mówisz tam, bo nienawidzisz miłości. Wiem, że tak jest. Nawet Cię rozumiem. Bo gdy ona przychodzi, wyłączają Cię. Oboje Cię wyłączają. Przenoszą Cię do piwnicy, jak narty po zimie, która minęła. Masz tam przeczekać do następnego sezonu. Nie potrzebują Cię teraz. Przeszkadzasz im. Zrozum to. Ty jesteś przecież rozum, więc łatwo Ci coś zrozumieć.
Po co im Ty? Oni nie mają czasu na Ciebie. Myślą o sobie bez przerwy. Zachwycają się wszystkim w sobie. Nawet swoimi wadami. Rozum dla nich, to obawa przed odmową, to drażniące pytanie, dlaczego akurat on lub ona. Oni nie chcą takich pytań. I dlatego Cię wyłączają. Pogódź się z tym.'
|
|
|
"autobus... dwoje ludzi... biedni, może bezdomni?
dwa siedzenia... ciało w ciało, ręka w ręke
jadą...
bez celu, ale są razem...
chyba pierwszy raz widziałam Miłość"
|
|
|
milczę zawzięcie i czekam na znak,
by mogło być pięknie, bo nie jest aż tak.
|
|
|
Wybieramy miłość i życie. I przez to czujemy się troszeczkę mniej sami.
|
|
|
"Mówi się, że zajmuje minutę, aby znaleźć szczególnie ważne dla nas osoby, godzinę aby je docenić,
dzień aby je pokochać i całe życie, aby o nich następnie zapomnieć.."
|
|
|
Kiedyś potrafiłam śmiać się z Twoich żartów, umilać Ci zimowe wieczory, poprawiać humor, kiedy przychodziłeś do mnie załamany. Znałam każdą część Twojego ciała, wszystkie cechy charakteru, potrafiłam bez słów odkryć prawdę, która zabijała Twoje serce. Dzisiaj przechodzimy obok siebie jak ludzie, którzy nigdy nie czuli tego samego. Ludzie, którzy spotykają się po raz pierwszy, bez przyciągania wzajemnej uwagi. I już nawet nie pamiętam, jak wyglądasz, choć przecież niektórym ludziom obraz pierwszej miłości tak ciężko zapomnieć...
|
|
|
Zawsze wieczorem łzy przysłaniają jej świat, a wyobraźnia odbiera rozum.
|
|
|
Za każdym razem, gdy otwierały się dzisiaj moje drzwi, serce mi drżało.
Były chwile, kiedy bałam się usłyszeć Twój głos,
to znów czułam się niepocieszona, że Twojego głosu nie słyszę.
Te wszystkie sprzeczności, te wszystkie chwile w uczuć rozdwojeniu to fakt
- i jest dla nich tylko jedno w dwóch słowach wyjaśnienie: Kocham Cię.
|
|
|
- … przecież Cię znam.
- mylisz się. Znałeś mnie rok temu. Od tego czasu bardzo się zmieniłam... po czymś takim każdy by się zmienił.
|
|
|
|