|
ukrytepragnienia.moblo.pl
A gdy spotkała go przypadkiem nie potrafiła oderwać od niego wzroku. Mimo iż go nie znała patrzyła na niego tak niebanalnie. Gdy jego oczy uśmiechnęły się ona przer
|
|
|
`A gdy spotkała go przypadkiem nie potrafiła oderwać od niego wzroku. Mimo, iż go nie znała, patrzyła na niego tak niebanalnie. Gdy jego oczy uśmiechnęły się, ona przeraziła się ich pięknem. Dreszcz przeszedł przez jej ciało tak, jakby chciał uświadomić jej, że on jest kimś więcej niż tylko przypadkowo spotkaną osobą, że on jest tym, którego tak wytrwale szukała. Wtedy zrozumiała jak to jest, kiedy jedno spojrzenie może zmienić życie. Zakochała się w jego uśmiechniętych oczach. Zakochała się w nim.`
|
|
|
Życie człowieka można zniszczyć na wiele rożnych sposobów. Lecz do najboleśniejszych można zaliczyć wbicie noża w plecy, sytuacje kiedy przyjaciel okazuje się wrogiem.
|
|
|
" Pamiętnik to forma dialogu ze sobą, nie ze światem! "
|
|
|
Słowo "nie" potrafi bardziej zranić niż nóż wbity w plecy...
Słowo "nie" mocniej dusi niż szubienica samobójcy...
Słowo "nie" i każda odmowa w ważnej dla nas sprawie rani i pozostawia nieuleczalną bliznę w naszym życiowym pamiętniku jakim jest nasz własny umysł i nasze wspomnienia...
|
|
|
Kiedy się odwróciła wziął ja za rękę.
-Co robisz?- zapytała
-Biorę to co moje- odpowiedział i przytulił ją mocno do siebie.
|
|
|
'Don't be afraid - mówił i nie bałam się niczego, ani ziemi, ani nieba, ani ognia, ani wody, ani powietrza - tego wszystkiego co jest nim, przecież się nie bałam, bo poza nim nie było świata, ani wody, ani ognia, ani powietrza.'
|
|
|
'Mam serce wypełnione tobą po brzegi. '
|
|
|
Jeśli się boisz się sparzyć, nigdy się nie ogrzejesz
tylko jeśli próbujesz możesz mieć nadzieję
Możesz żyć smutkiem, albo przeżyć smutek
możesz się pogrążać, lecz jaki będzie skutek?
Piję zdrowie
tych, którzy nie mają szczęścia
piję za to by przestali się zadręczać..
|
|
|
"Często przesypiał w łóżku całe dnie, woląc okropności świata sennych marzeń od rzeczywistych koszmarów."
|
|
|
-On jest z nią taki szczęśliwy... widzisz?
-a Ty?
-co ja?! Mnie bez niego nie ma...'
|
|
|
`-Coś Ci dzwoni.
-yy?
-mówie o telefonie!
-aa. O Boże. To od niego!
-Co napisał?
-Że mnie kocha - po chwili - ahh
-co znowu? Przecież napisał to co chciałaś usłyszec od dłuższego czasu.
-Chce z nim być, a nie będę...
-Bo?!
-Bo go znam.'
|
|
|
W każdą noc przed zaśnięciem wpatrywałam się długo w cienie na suficie, zapamiętanym gestem wyciągałam ręce w ciemność. Nikt nie przychodził, nie mógł przyjść. Moje ciało jednak odmawiało zrozumienia, nie chciało uwierzyć w ostateczność Twojego odejścia.
|
|
|
|