|
tymbarkowaradosc.moblo.pl
Samobójstwo Chwila Słabości I Odwagi... Odwarze Sie ?
|
|
|
Samobójstwo - Chwila Słabości I Odwagi... Odwarze Sie ?
|
|
|
Usiąde w kącie ciemnym Krew popłynie szybciutko a ja odejdę cichutko
|
|
|
szybkie ciecie czysta krew jedno zycie jedna smierc...
|
|
|
żyletką na dłoni wycinam kolejne znaki...
Choć czuje jak bardzo to boli...
Choć widzę jak krew z mych ran płynie...
Nie przerwę swego natchnienia co razem z żyletą po dłoniach lekko płynie...
Po fakcie ocieram ręce z ran krwawych śladów...
Składam je równo w podzience...
Że nie zabiłam się od razu...,
Że tym razem choć blisko kresu życia byłam...
Powstrzymałam się...
Dlaczego... ?!
Może w coś w końcu uwierzyłam...
Może ostatni raz szansę sobie dałam...
Wiem jedno następny raz końcem będzie i dla Was gdy znów sięgnę po zbrodnie...
Nie powstrzymam się na pewno...
Zginę...
Na ścianie krwią własną napiszę...
Przepraszam Cię
|
|
|
ii nawet gdybym Ci napiisala, ze potrącił mnie samochod Ty i tak bys odpisał: - aha.
|
|
|
14 lat temu dostałam nową grę. Nazywała się życie. Grałam w nią codziennie. 24 na dobę. Aż pewnego razu doszłam do nowego poziomu o nazwie 'miłość'. Nie dałam rady. Wyskoczył napis 'Game Over'.
|
|
|
- ona Cię nadal kocha.. - wygląda na obojętną.. - a jak Ty byś się zachowywał, gdyby ktoś kogo kochasz, ranił Cię na każdym kroku.? obnosił byś się z taką miłością.? czy chował ją w sobie, tak jak robi to ona.?
|
|
|
-Kiedy zrozumiałaś miłość? -kiedy po raz 10 oglądająć 'Titanica' nie zapytałam dlaczego ona się po niego wraca.
|
|
|
A wiesz co jest najgorsze ? Gdy siedzę na podłodze słuchając dołujących piosenek i stwierdzam , że tak naprawdę każda z nich opowiada dokładnie o mnie.
|
|
|
Bo najgorsze jest przeczucie kiedy wiesz , że się nie uda , a mimo wszystko z dnia na dzień bardziej go kochasz .
|
|
|
Kocham go wiesz ? zajebiście mocno . Akceptuje go całego . Ale czasem , ta jego obojętność doprowadza mnie do szału . Zabija mnie powoli , pozwalając , żebym przy tym cierpiała i cierpię , prawie każdego dnia.
|
|
|
byłeś wszystkim, byłeś wszystkim czego chciałam. gdy odszedłeś.. żyć normalnie nie umiałam. tylko Ciebie już na zawsze kochać chciałam, bo innego nie umiałam. na Twym punkcie oszalałam. ciągle z lękiem, że cie stracę i już nigdy nie zobaczę. i tak właśnie się stało, wszystko mi się rozsypało.
|
|
|
|