|
tymbarkoholiczkaa.moblo.pl
mamo wychodzę. z przyjaciółmi? nie z terrorystami.
|
|
|
"-mamo, wychodzę. -z przyjaciółmi? -nie, z terrorystami."
|
|
|
Słowo " Gimnazjum" pochodzi z języka greckiego i oznacza miejsce do ćwiczenia nago. / tak patrząc się na niektóre osoby to jest w tym trochę prawdy
|
|
|
Ile jesteś w stanie zrobić by bliscy nie odeszli ?!
|
|
|
Szłam cmentarną ścieżką wyżłobioną przez łzy. Moje łzy, a także innych ludzi, którzy w tej alejce pochowali swoich bliskich. Napisy na nagrobkach rozmazywały mi się przed oczami. Starałam się patrzeć przed siebie, nie na boki, nie na rewie mody krzątających się ludzi. W końcu stanęłam przed marmurowym pomnikiem. Pocałowałam płatki czerwonej róży chwilę później kładąc ją na płycie z Twoim nazwiskiem. Patrząc na płomienie w białych lampkach, na drobne kwiatki chryzantem poczułam jak z moich oczu wydostają się słone kropelki, a moje usta szepczą ciche "tęsknię"
|
|
|
Ile razy trzeba upaść by powstać na zawsze...?
|
|
|
Bo tu właśnie chodzi o to, by wokoło mieć tych, co są cenniejsi niż złoto .;*
|
|
|
- gramy w butelkę i nie ma , że nie. - krzyknęła przyjaciółka kładąc butelkę z piwa na podłogę. - ni chuja. - syknęłam zaciągając się szlugiem. po długiej sprzeczce zaczęliśmy grę. wtedy wszedł do salonu on. - o brat, chodź, twoja czarnulka tu jest. - zaśmiała się do niego przyjaciółka ciągnąc go za rękę. spojrzał na mnie aroganckim wzrokiem odpalając papierosa. po długim czasie, przyszedł czas na niego, zakręcił butelką i wypadło na mnie. próbowałam wstać i wyjść ale kolega mnie trzymał. - myślisz czasem o mnie? o nas? o tym co było między nami? - zapytał z powagą. - nie. - syknęłam. - wiem, że tak. czemu kłamiesz? - zapytał. - po chuj pytasz. kocham cię jak pojebana, próbuję zwrócić na siebie uwagę dlatego ciągle przyłażę do twojej siostry ale ty masz to w dupie. - darłam się głośno. - nawet nie wiesz, jak tęskniłem za tym twoim pyskowaniem. - zaśmiał się po czym podszedł do mnie i wbił się w moje usta - cwaniak.
|
|
|
Wiesz dlaczego zawsze gdy rysujesz serce jedna połowa jest większa od drugiej ? - bo w każdym związku jedna osoba kocha mocniej ♥²
|
|
|
' ilu masz przyjaciół ?' zapytała mnie pewna osoba ' dużo' odpowiedziałam ' ale takich prawdziwych?' padło kolejne pytanie ' nie wiem , ale raczej sporo ' rzekłam ' wiesz jak łatwo to sprawdzić?' zapytał ' jak? ' - ' usuń wszystkie swoje możliwe portale społeczne, wyłącz telefon , tyle ile osób do ciebie przyjdzie tylu na Tobie zależy' szepnął ... Minęło kilka dni ' no no widzę że się posłuchałaś i co ? ' zapytał gdy przyjechał ' nic, zdałam sobie sprawę że mam tylko jednego przyjaciela' rzekłam ' kogo?' zapytał podając mi butelkę piwa ' Ciebie' rzekłam przytulając się ' nigdy Cię nie zostawię' szepnął
|
|
|
'boli' powiedziałam szeptem ' gdzie? ' pytał wystraszony ' tu' wskazałam na serce ' tak bardzo boli ' ciągnęłam ' dlaczego? ' zapytałam ' ale co?' pytał ' dlaczego to zrobiłeś?, wiesz jak to boli, wiesz jak cholernie boli świadomość że mnie zdradziłeś? wiesz jak to jest wiedząc że moja miłość już mnie nie kocha , wiesz jak to jest do cholery?! ' darłam się na niego ' przepraszam' szepnął i zamykając cichutko drzwi , zamkną naszą przeszłość, teraźniejszą i przyszłość ...
|
|
|
Bo tylko nieliczni wiedzą że " jest zajebiście" oznacza u mnie " potrzebuje twojej porady"
|
|
|
|