|
tylusia.moblo.pl
Dziewczynko dlaczego płaczesz? Bo kocham... W takim razie powinnaś się cieszyć. Ale ja żle kocham. Nie da się kochać żle dlaczego tak myślisz? Bo chłopak
|
|
|
- Dziewczynko, dlaczego płaczesz? - Bo kocham... - W takim razie powinnaś się cieszyć. - Ale ja żle kocham. - Nie da się kochać żle, dlaczego tak myślisz? - Bo chłopak, którego kocham jest zły, więc i miłość jest zła. - Dlaczego mówisz, że on jest zły? - Bo żle robi. - W takim razie nie powinnaś go kochać. - Ale jednak go kocham, bardzo mocno. - Ale za co? - Za jego uśmiech, za poczucie humoru, za zrozumienie, za to że jest do mnie podobny i za to że kiedyś mnie kochał. - A już cię nie kocha? - Nie. - Ale ty nadal go kochasz? - Tak. - Dlaczego? - Bo było mi z nim bardzo dobrze. - A chciałabyś z nim znowu być? - Nie. - Dlaczego? - Bo mu już nie ufam. - Ale nie ma miłości bez zaufania. - Za to też go kocham. - Dlaczego? - Bo skoro mu nie ufam, to się na nim nie zawiodę. - Dziwna jesteś. - Nie dziwna, tylko zakochana...
|
|
|
Nie lubię niedomówień, niedopowiedzeń, pomyłek i słów podkreślonych czerwonym flamastrem.
|
|
|
"przyjdź wtedy gdy będę w podartej,brudnej koszuli i pokochaj nieidealną.."
|
|
|
Nic nie sprawia człowiekowi większego bólu niż rozpamiętywanie dawno minionych chwil, zwłaszcza jeśli były to chwile szczęśliwe
|
|
|
Nagle z niesamowitą siłą i wyrazistością dotarło do mnie to, że ja sama nie lubię siebie i nie mam dla siebie żadnej propozycji na przyszłość
|
|
|
Słowa "ufam" nie używam od razu, na to potrzebuję trochę więcej czasu
|
|
|
kolejny raz w ulewie kłamstw bez parasolki
|
|
|
krem czekoladowy zapanował nad moim umysłem, masa kakaowa przesłodziła spojrzenie, szarą rzeczywistość zastąpił słodki karmel... a gdzie jesteś Ty?!
|
|
|
oficjalnie informuję, że wyczerpał się mój limit cierpliwości na dziś, proszę mnie już nie irytować, inaczej poprzegryzam kable od komputera.
|
|
|
Złamać wszelkie zasady. Robić coś, co by do głowy wcześniej nie przyszło. Smakować życie. Mieć głęboko w dupie opinię chorej publiczności naszego życia.
|
|
|
kłotnie zniszczyły wiele relacji na mej drodze. ale cóż wiem co myslę, nie na wszystko sie zgodzę..
|
|
|
bycie kretynem przyszło Ci z łatwością :)
|
|
|
|