 |
tylkotwojaskarbie.moblo.pl
On Cię kocha . I co z tego .? Więc i ty go pokochaj . Niee .. Ja już kiedyś pokochałam . Drugi raz nie popełnię tego błędu .
|
|
 |
- On Cię kocha .
- I co z tego .?
- Więc i ty go pokochaj .
- Niee .. Ja już kiedyś pokochałam . Drugi raz nie popełnię tego błędu .
|
|
 |
- Jesteś szmatą ..
- A ty co , może mopem jesteś .?
|
|
 |
Nadam sobie prawo do palenia papierosów i używania wulgaryzmów, pewności siebie ponad normę i nie noszenia stanika. Będę się chwalić swoimi majtkami i zdzierać obcasy na nierównych chodnikach. Jeśli najdzie mnie ochota, nie dopnę ostatniego guzika w tak skąpej bluzce i upiję się do cna. Nie pogardzę też głośnymi napadami histerii i piciem wina w piaskownicy o piątej piętnaście nad ranem. Jeśli tylko będę chciała. A potem i tak całą winę zrzucę na Ciebie.
|
|
 |
Nawet nie wiesz ile bym dała za parę gramów odwagi, by po prostu podejść do Ciebie i rozpierdolić Ci świat, zanim Ty zrobisz mi to po raz kolejny.
|
|
 |
co Ty o mnie wiesz? w zasadzie nic
jeśli masz mówić głupio to lepiej milcz `
|
|
 |
Każdy ma chwile, że by to wszystko jebnął I patrzy w lustro jak łzy mu ciekną
|
|
 |
Patrzyłam mu uważnie w jego piwne tęczówki delikatnie rozpinając guziki od jego białej koszuli . pachniała . on pachniał . było w tym zapachu coś czego doświadczyłam , bez wątpienia . i te rysy twarzy .. tak idealne .. tak znajome .. musnęłam delikatnie jego policzek i zeszłam mu z kolan . przepraszam - wyszeptałam . poprawiłam bluzkę i wyszłam . to nie był mężczyzna którego kochałam .
|
|
 |
więc staraj się ją chronić od wszelkiego zła,
bo ta kobieta nie jedno przeszła.. zobacz, po tym wszystkim jednak od ciebie nie odeszła.
|
|
 |
stojąc w błocie po kostki, z kapturem na głowie i z Twoją bluzą w ręce, która pachniała najapetyczniejszymi perfumami na świecie, patrzyłam w niebo. spoglądałam w te małe, migoczące światełka, które na upartego, tworzyły atmosferę zarażając sobą wszystkich wokół. splotłeś swoją dłoń z moją zarzucając wcześniej na siebie bluzę. przyciągnąłeś do siebie wkładając chłodne koniuszki palców za moją koszulkę na plecach śmiejąc się jak głupi kiedy walnęłam Cię w brzuch drąc japę że mi zimno. na pozór zwykłe, normalne wieczory, dla nas przeradzały się w coś niezwykłego.
|
|
 |
Chcialabym napisac, ze potrafie cieszyc sie z kazdej spedzonej minuty tutaj, ale nie potrafie, chociaz bardzo sie staram.
Stracilam dla Ciebie głowe, wypełniasz kazda moja mysl, i nie potrafie cieszyc sie z innymi, gdy nie cieszy mnie to, jak czuje sie z tym wszystkim..... Nie mam chęci, nawet minimalnego zapału, nawet wstawać z łóżka kazdego ranka, bo nie widze najmniejszego sensu, jak we wszystkim co robie bez Ciebie. Nie sądziłam, że miłość do Ciebie jest tak potężna, potężniejsza ode mnie samej. Czasami gubię sie tylko we własnym świecie, i nawet nie potrafie trafić do domu tą samą drogą,którą wracam kilka razy dziennie. Wszystko wydaje się puste, gdy wiem,że nie ma Cie blisko mnie.
|
|
 |
kiedy przyszłam do szkoły, po mojej, ponadtygodniowej nieobecności ,na mój widok, uśmiechnął się, po czym podszedł do mnie, przytulił mnie i nerwowo zaczął grzebać w plecaku, szukając czegoś. po chwili wyciągnął małą, kolorową torebeczkę. wręczył mi ją i powiedział: 'długo cię nie było, chciałem dziś wpaść i dać ci to, bo wiesz. dziś mija rok, odkąd jesteśmy razem'. uśmiechnął się nerwowo, pocałował i poszedł pod klase.ciekawa tego, co było w środku, wyjęłam, dość duże, pudełeczko ze złotym napisem APART. otworzyłam je, a przed moimi oczami pojawiła się złota bransoletka, z wygrawerowaną datą sprzed roku, a z drugiej strony, nasze inicjały. z oczu poleciały mi łzy. zauważył to spod swojej klasy, podszedł do mnie i przytulił, po czym do ucha wyszeptał mi kojące słowa 'kocham cię i będę przy tobie zawsze, skarbie, obiecuje.
|
|
 |
Imię mam jedno z wielu a wiek co roku się zmienia.
Lubię mocną herbatę.. nawet gorzką, kawę rozpuszczalną, czarne ubrania, srebro, łańcuszki z serduszkiem, torebki, wysokie obcasy,
bluzy z kapturem, obcisłe jeansy, szum morza, słońce, ciszę, głośną muzykę, lubię mieć dobry nastrój, lubię ludzi..choć czasem tylko z daleka, lubię mężczyzn,
którzy mnie lubią, lubię być doceniana, lubię się zmęczyć.. żeby zasnąć bez problemu, lubię to czym się zajmuję, pisać czarnym długopisem, pisać w ogóle, uwielbiam czytać bez celu, spacerować w deszczu.. lubię słowa na papierze,
słowa do czytania, lubię róże, frytki, marzyć,
błyszczyk na ustach, ciepły wiatr na twarzy, powietrze po burzy,
nocne światła miasta, Milkę jogurtową,
lubię własny bałagan, lubię wiedzieć, lubię..
mieć satysfakcję z tego co robię,
lubię czuć,wspominać, Kocham Jego.
|
|
|
|