|
tylkochwilex3.moblo.pl
życie to matematyka. możesz liczyć tylko na siebie lecz to liczenie na innych daje nam satysfakcję. miłość i przyjaźń może pomnożyć się tylko wtedy gdy się ją dzieli. p
|
|
|
życie to matematyka. możesz liczyć tylko na siebie, lecz to liczenie na innych daje nam satysfakcję. miłość i przyjaźń może pomnożyć się tylko wtedy, gdy się ją dzieli. pierwiastkiem szczęścia jest świadomość obecności kogoś bliskiego. kiedy się zawiedziesz, serce potrafi kłuć niczym kąt ostry. po trudnościach zwykle próbujemy wyjść na prostą, ale to niełatwa próba. choć nie na wszystkie zadania znamy odpowiedź, każde ma jakieś rozwiązanie. i tak, jak dwa plus dwa równa się cztery, tak tęsknić równa się kochać..
|
|
|
siedzieli razem w parku na ławce. nagle na ich głowy zaczęły spadać krople letniego deszczu. schowali się pod dach jakiegoś starego, opuszczonego budynku. zaczęło lać. zapytał się czy chce już wrócić do domu. pokiwała głową że nie. przecież nie chciała zmoknąć. złapał ją za rękę i wyciągnął na deszcz. krzyczała że go nienawidzi. stanął przed nią i spytał niepewnym głosem ' naprawdę mnie nienawidzisz.?' uśmiechnęła się i powiedziała , że to był żart. oboje wybuchnęli śmiechem. spojrzała na swoje przemoknięte trampki, na jej twarzy pojawiły się łzy. zapytał co się stało. ' wracają mi wspomnienia tej pierwszej pierdolonej miłości. zerwał ze mną w deszczu.! to było takie żałosne.' odpowiedziała krztusząc się płaczem. wziął ją na ręce i zaniósł pod zadaszenie szeptając: ' ja cię nie zostawię mała' . czuła się bezpieczna.
|
|
|
zadzwoniłam, po raz pierwszy odważyłam się nacisnąć zieloną słuchawkę przy jego imieniu w spisie kontaktów. bałam się jego reakcji. pierwsze sygnały. odebrał. co mnie bardzo zdziwiło myślałam , że odrzuci połączenie. zaskoczona nie wiedziałam co powiedzieć wydusiłam tylko 'przepraszam, pomyłka.' rozmowę zakończyłam czerwoną słuchawką. po prostu znowu stchórzyłam.
|
|
|
spacerowaliśmy przez park. jak najlepsi kumple. właśnie wtedy się otworzyłeś, powiedziałeś mi wszystko. powiedziałeś o tym, że Twój ojciec pił odkąd pamiętasz. powiedziałeś, że trzy lata temu zmarł. powiedziałeś też o Twoim ojczymie. powiedziałeś, jak bardzo go nienawidzisz. powiedziałeś o swoim bracie, który wyjechał do Niemiec. powiedziałeś też, że gdybyś mógł uciekłbyś . powiedziałeś, że się zakochałeś. z oczu popłynęły mi łzy, właśnie wtedy chwycił moją rękę i pocałował w policzek, tłumacząc wszystko.
|
|
|
On się starał , ona odpychała ... On odpuścił , ona pokochała . ;(
|
|
|
Słyszę dźwięk przychodzącego SMS-a . Patrzę na telefon z nadzieją , że to Ty ale nie kurwa ! Wygrałam kolejne BMW ! ;/
|
|
|
Dziś usuwając większość kontaktów z listy - Ciebie zostawiłam . Chociaż nie pisaliśmy już od dobrych kilku miesięcy i nie zapowiada się , żeby to się zmieniło , lubię czasem przeczytać Twój opis przesycony błędami ortograficznymi i pseudo miłością . ;**
|
|
|
Boże .! Spraw , abym ogarniała tak jak nie ogarniam , amen .! xd
|
|
|
Od września do końca czerwca na każdy poniedziałek jestem zaprogramowana następująco : ' wstać , powiedzieć 'kurwa' , wypić kawę , przetrwać szkołę , wrócić do łóżka ' .
|
|
|
Przypominam , że siódme przykazanie mówi : NIE KRADNIJ ! Więc czemu kradniesz moje serce ? ;***
|
|
|
Lubię te dni , gdy mogę spać do dziewiątej . Cały dzień przesiedzieć w łóżku i słynnej `piżamie` . Laptop na kolanach , w tle jakieś kawałki GrubSona , a ja się niczym nie przejmuje . Totalny ChilOut . Tak , czuję że jest weekend . ;D
|
|
|
Uwielbiam to , gdy po grubym melanży dzwonisz do mnie rano i skacowany mówisz: ' więcej z Tobą nie piję! ' . Nie moja wina , że Bóg obdarzył nas całkiem innymi głowami do picia . ;d
|
|
|
|