 |
twoje_marzenie_kotq.moblo.pl
Tęsknię za nim jednocześnie wiedząc że nie powinnam .
|
|
 |
Tęsknię za nim jednocześnie wiedząc że nie powinnam .
|
|
 |
Ja zmieniam się dzięki Tobie.
|
|
 |
Zmieniam się na lepsze. Ale nie dla Ciebie - nie chciałabym udawać przed Tobą kogoś, kim nie jestem. Jeśli masz mnie pokochać, to tylko taką, jaką jestem naprawdę...
|
|
 |
- Jesteś zła?
- Nie.
- Smutna?
- Nie.
- Zażenowana?
- Nie, to wszystko czułam wcześniej teraz, gdy o Tobie myślę chce mi się tylko śmiać, ze swojej naiwności.
|
|
 |
I boli mnie serce... nie fizycznie, lecz mentalnie.
Gdybyś wiedział jaki to ból, wyrwałbyś mi je z piersi.
|
|
 |
A Ty? zamiast powiedzieć 'nie' dalej podsycasz płomień nadziei. powiedz mi tylko, po co?
|
|
 |
To właśnie on wytrzymywał moje humorki. Właśnie on, kochał mnie bez makijazu i w niesfornych włosach podczas wiatru. To właśnie on, podawał mi dłoń jako pierwszy, kiedy przewróciłam się, To własnie z Nim byłam najszczęśliwsza na świecie.
|
|
 |
Nie pożegnał się. Nic nie powiedział. Po prostu odszedł... ;(
|
|
 |
Już nigdy nie powiesz do mnie, że jesteś zazdrosny o kumpla, nie pożegnasz się pisząc 'kochanie' i wysyłając tysiąc buziaków, nie będziesz życzyć mi słodkich snów a potem nie zapytasz co mi się śniło, nie będziemy spędząc każdego dnia razem, bez względu na wszystko i wszystkich, nie będziemy rozmawiać przez kilka godzin co chwile zmieniając temat i śmiejąc się z samych siebie lub z czegokolwiek innego, nie pokłócimy się o kolor moich oczu, nie przytulisz mnie bez powodu, nie pocałujesz, nie popatrzysz mi w oczy przy pożegnaniu. Już nigdy się to nie powtórzy, bo my nie będziemy razem..
|
|
 |
Uwielbiała dołeczki na jego twarzy kiedy się uśmiechał. Jego śmieszny ton mówienia, jego ciepły głos a zarazem pobudzający. Każde spotkanie, każda chwila, każde słowo było dla niej najważniejsze, najwspanialsze i jedyne. Kochała go mimo i wbrew. Za wszystko. Nawet za to, co było złe.
|
|
 |
Jak być szczęśliwym wiedząc co nas czeka ?
|
|
 |
Pozwala mi się kochać nie odwzajemniając moich uczuć. Jak kot, który pozwala się głaskać nie dając w zamian nawet mruknięcia...
|
|
|
|