 |
twojanazawsze.moblo.pl
Weszłam na sale w której odbywał się bal. Ubrana w czarną suknię rozpuszczonymi posrebrzanymi i falowanymi włosami. Czułam na sobie wzrok wszystkich osób znajdujących
|
|
 |
Weszłam na sale w której odbywał się bal. Ubrana w czarną suknię, rozpuszczonymi posrebrzanymi i falowanymi włosami. Czułam na sobie wzrok wszystkich osób znajdujących się na sali, wszyscy z naszej szkoły i ci z zagranicy. Ale w szczególności wyczułam twój wzrok... patrzyłeś na mnie tak jak przy naszym pierwszym spotkaniu. Spoglądając w twoje oczy zauważyłam ból, smutek, rozczarowanie, żal. Ja nie chcą zniszczyć sobie najpiękniejszego dnia swojego życia, chwyciłam za ręce pierwszą lepszą osobę, był to Hiszpan, wbiegłam z nim na środek parkietu ii zaczęliśmy sie bujać w rytm muzyki. Błądząc od czasu do czasu wzrokiem po twej skromnej osobie, a myślami będąc cały czas przy tobie. Pierwsza impreza na której nie jestem z tobą, szczerze przyznam, że jednak nie była taka najlepsza. A wiesz czemu?. Bo nie mogę zapomnieć o uczucie które nas łączyło. Zbyt wielkiej chemii.
|
|
 |
-Bo to było wczoraj. I nie ma. Jest tylko dziś. Lubisz dziś? -Znaczy, chodzi ci czy dziś jest ok? - Musisz lubić dziś, to dziś ciebie polubi, a o wczoraj zapomnij to ono zapomni o Tobie. - Niezłe, a o jutrze też coś masz? - O jutrze nie wolno, ono nie jest nasze. O świcie do każdego przyjeżdża wóz i przywozi mu jego jutro, ale wcześniej nie wolno tego dotknąć, bo nie wiadomo czy będzie twoje.
|
|
 |
Czy pamiętasz pierwsze pytanie jakie mi zadałaś? - Co to znaczy być szalonym..? - Właśnie. Tym razem odpowiem ci wprost: szaleństwo to niemożność przekazania swoich myli. Trochę tak jakby znalazła się w obcym kraju- widzisz wszystko, pojmujesz, co się wokół ciebie dzieje, ale nie potrafisz się porozumieć i uzyskać znikąd pomocy, bo nie mówisz językiem tubylców. - Każdy z nas czuł to kiedyś. - Bo wszyscy, w taki czy inny sposób, jesteśmy szaleni.
|
|
 |
przez ciebie potykam się o ławki, na sprawdzianach nie myślę o niczym innym niż o tobie, a z każdej lekcji pamiętam tylko treść esa, którego mi na niej wysłałeś.
|
|
 |
dzisiaj zamiast iśc na fizyke, wyszłam ze szkoły a po drugiej stronie ulicy czekałes na mnie ty, marzyłam tylko o tym by jak najszybciej znaleźć się w twoich ramionach i poczuć smak twoich ust
|
|
 |
bo zawsze mówię prawdę, nawet kiedy kłamię
|
|
 |
esemes o 00:03 najlepszy bo od ciebie. reszta życzeń, kwiatki i inne bajery to tylko dodatek.
|
|
 |
moja krew zabarwiona jest na trzy kolory - zielony, żółty, czerwony.
|
|
 |
wszystko bym oddała, żeby znaleźć się na koncercie Marley'a i przy tych dźwiękach zaciągnąć się z nim blantem
|
|
 |
upić się tanim winem, palić fajki jedną za drugą, leżąc na środku boiska gadać z przyjaciółką o wszytskim
|
|
 |
nie chcę z nim być, ale chcę, żeby on chciał być ze mną.
|
|
 |
nieświadomie zmieniając wczoraj dźwięk budzika ustawiłam 'kc' Peji. a dziś o 6.15 zamiast wstać i go wyłączyć leżałam słuchając ulubionej nuty, jednocześnie żegnając się z autobusem do szkoły
|
|
|
|