|
ból po Nim pokazał Mi, jak jak potężne potrafi być cierpienie. każda łza uformowała sobie ranę w sercu. zaciśnięte pięści zapoczątkowały nieustanną walkę z samą sobą. krew na nadgarstkach zapieczętowała Moją miłość do Niego. cholernie silne uczucie, które nie spłoszy się, jak maleńka sarenka w lesie, nie ucieknie jak złodziej przed policją i nie zniknie tak szybko, jak wódka w butelce. ta miłość trwa, bez Niego, czy z Nim, ale trwa.
|
|
|
,Tacy ludzie istnieją, nie ma ich wielu, ale
nie są też gatunkiem na wymarciu, fakt że
mają rację nie zawsze równoznaczne jest
z tym, że są tego świadomi. Nieraz się gubią,
błądzą i nie są pewni, jednak nauczeni
pewnymi perypetiami nie dają tego po
sobie poznać, wszystko trzymają w sobie,
są hermetyczni jak najlepszy pojemnik
próżniowy, przepełnieni jak kosmos, a
gdyby dać im ,,vonnegutowski" kosz na
śmieci w którym zmieści się cała
rzeczywistość,mogogłoby zabraknąć
miejsca,bo noszą w sobie różnych ludzi
i ich różne rzeczywistości"
|
|
|
Jaram się Tobą bardziej niż Fredka Jeremiaszem . ♥
|
|
|
no bo ten wf . i jak on biegał . a później te pompki . (których nie widziałaś ) i jak stali z gejem i czekali aż oddam bluze . ten dzien jest niezapomniany \ Krycha .
|
|
|
jest tylko trochę dziwnie. siedzę, wpatrując się w okno i nie wiem co czuje - bo mam wrażenie, że kompletnie nic. nie dochodzą do mnie pewne fakty - stałam się obojętna. nawet płakać nie potrafię
|
|
|
kiedyś wymienialiśmy się każdym oddechem , spojrzeniem , biciem serca . a teraz ? teraz po prostu mijamy się jakbyśmy się nie znali , zabrałeś mi cząstke siebie nie zwracając uwagi na to , że pozostanie ze mnie wrak człowieka . byłeś dla mnie jedynym powodem dla którego istniałam w tym chorym świecie .
|
|
|
oddałabym Ci moje serce , ale mama zawsze mówiła , że nie oddaje sie zepsutych zabawek .
|
|
|
i wzielo mnie dzisiaj na te pieprzone sentymenty . powspominam sobie dawne chwile przez chwile .
|
|
|
to wszystko dookoła , wydaje mi się pozbawione sensu , rozumiesz ? zupełnie . ale kiedy widzę ten Twój cholernie słodki uśmiech tylko dla mnie , jest całkiem inaczej . i nie wiem dlaczego .
|
|
|
Rano minęliśmy się na szkolnym korytarzu. Uśmiechnął się do mnie. Nasze dłonie spotkały się, dał mi karteczkę i poszedł dalej. Otworzyłam ją : " Czekaj na mnie podczas dużej przerwy w szatni " Byłam podeksytowana. Nastała duża przerwa. Zeszłam schodami w dół do szatni, zapaliłam światło i czekałam wśród kurtek. Oparłam się o ścianę, po chwili przyszedł On. W rękach trzymał ogromnego pluszowego misia. Spojrzeliśmy sobie prosto w oczy a on powiedział : " To dla Ciebie, na wszelki wypadek, gdyby mnie zabrakło, żebyś miała się do kogo przytulać " . Odłożyłam misia w kąt, rzuciłam mu się na szyje, przytuliłam mocno i szepnęłam : "Bez względu na wszystko pamiętaj : NIKT mi Ciebie nie zastąpi .
|
|
|
Małym dzieciom nie powinno czytać się bajek,gdzie piękna królewna zakochuje się ze wzajemnością w pięknym królewiczu, są piękni i żyją długo i szczęśliwie . Dzieci powinno się oswajać z rzeczywistością, gdzie happy end'y są rzadkim gościem w naszym życiu.
|
|
|
Już prawie 00:30 . Nie śpię jeszcze . Siedzę na łóżku z ciepłym kakałkiem , kołdrą i ukochanym laptopem. Wciąż jesteś tam gdzieś w moich przeróżnych ,zaskakujących a zarazem przerażających myślach , tak bardzo daleko a jednak blisko . Myślę , Pragnę ,Potrzebuję ..- Ciebie .
|
|
|
|