 |
tuskafka.x3.moblo.pl
i sama nie wiem dlaczego zakochałam się w tym typie. może to ten jego luzacki styl i seksowne czekoladowe spojrzenie tak na mnie działają ? nie wiem ale go kocham.
|
|
 |
i sama nie wiem, dlaczego zakochałam się w tym typie. może to ten jego luzacki styl i seksowne, czekoladowe spojrzenie tak na mnie działają ? nie wiem, ale go kocham.
|
|
 |
Tu i teraz - jutro może Nas nie być . / amm
|
|
 |
któregoś dnia znowu będzie jak kiedyś / amm
|
|
 |
Bo ja kurwa jestem tą sentymentalną idiotką , która siedzi na parapecie , pije wino , pali papierosy i wspomina każdą chwile z Tobą.. / dafitt
|
|
 |
“Jeśli miałbyś się martwić, gdzie wyszłam z kumplami, pamiętaj, jestem tylko Twoja. Jeśli myślisz co robię, gdy się nie odzywamy, pamiętaj, jestem tylko Twoja. Kiedy milczy telefon, nie ma ze mną kontaktu, pamiętaj, jestem tylko Twoja.”
|
|
 |
wszystko jest do dupy. czemu akurat dupy? jaka ta dupa wielka musi być, XXXXXXXXXXXXXXXXXXXL jeśli tak codziennie, jest nie wiadomo ile rzeczy do dupy. a w dupie się było i gówno widziało. czemu jak się nic nie widzi to zawsze jest, że się gówno widziało ? to jak gówno się widziało, to jednak coś się widziało.. dziwne to wszystko.. znów mam faze przemyślania bezsensownych rzeczy.. to tylko żeby zabić jakoś czas gdy Ciebie nie ma..
|
|
 |
JESTEŚMY JAK ŚWIECZKI, KIEDYŚ SIĘ WYPALIMY ...
|
|
 |
Jeśli kogoś kochasz, tęsknisz,
a ten ktoś jest daleko - masz tylko jedno rozwiązanie.
Nazwać swoją poduszkę jej imieniem.
Będziesz mógł ją wtedy wyściskać,
wyprzytulać, wygadać, wypłakać się w nią i ogrzać się w tak chłodne noce jak ta dzisiejsza...
|
|
 |
brak mi Twojego dwukropka i gwiazdki. :((((((( / ogarnijziomek
|
|
 |
Wielu ludzi ma marzenia i ja też należę do nich
Chociaż różnią się od innych to ich zawsze będę bronił
Bo są tylko moje i to ja jestem ich autorem
Kreatorem wszystkich marzeń, które są tylko moje
Zawsze będą, to wiem na pewno, że nie znikną
Że te myśli nigdy nie zamilkną
Będą żywe w nas, będą lśnić przez cały czas
Na tle wszystkich tych wydarzeń
Bo czym by był świat bez marzeń, nie wiem
|
|
 |
Kilkanaście lat wstecz, podwórko, mała piaskownica
W niej bawiące się dzieciaki o nieskażonych licach
Szara ulica, komunistyczna kamienica
I masa gruchotów nie mająca nic z samochodów
Szczenięcy świat, a w nim ja, życie bez wad
A teraz jak, przez czas, przetarty szlak, to inny świat
Zwariowany wtłoczony w inne schematy
Dajesz mu coś, a on i tak chce od ciebie zapłaty
|
|
 |
nie moja wina, że się zakochałam, wina leży u nóg mego mózgu !
|
|
|
|