|
tuska1402.moblo.pl
Szminka podkład tusz i trochę cieniem. Tak się zaczyna sezon na jelenie... : d
|
|
|
Szminka, podkład, tusz i trochę cieniem.
Tak się zaczyna sezon na jelenie... : d
|
|
|
To jeden krok a tak wiele konsekwencji
uważaj ziom bo ten stan mozno kręci.
|
|
|
nie ogarniam tego fałszu na twarzach wielu ludzi, to prawda, że czas zmienia wszystko i wszystkich tylko zastanawiam się czemu na gorsze. Kiedyś pare lat temu wszystko było takie proste, jedyną porażką była jedynka w szkole. było fajnie. pamiętam. zostały fotografie. numery telefonów mam. ale gdzie zasięg.? brakuje mi tych ludzi. brakuje tamtych czasów. tych szczerych słów. PO PROSTU ZERO FAŁSZU. chciałabym tam wrócić. tak po prostu cofnąć czas. zatrzymać sie w tych latach no i zatrzymać tam Was. wiem,że to niemożliwe. niepotrzebnie się łudzę. .
|
|
|
żeby być hardcorem nie trzeba robić różnych ekstremalnych rzeczy. wystarczy być sobą w KAŻDEJ sytuacji. w życiu codziennym, kiedy się zakochamy.. nie udawajmy kogoś kim nie jesteśmy a będziemy największymi hardcorami.
|
|
|
Wszyscy mają Mambę , mam i Ja .! ;d
|
|
|
Potrzebuje odrobiny miłości, właśnie teraz, w tym momencie. I choć wiem, że czasem nie da się spełnić wielu chęci, to i tak wierze, że zaraz usłyszę przyjemne wibracje i po przeczytaniu sms-a uśmiechnę się szeroko.
|
|
|
oficjalnie informuję, że wyczerpał się mój limit cierpliwości na dziś, proszę mnie już nie irytować, inaczej poprzegryzam kable od komputera .
|
|
|
Mam w domu cztery ściany które wiedzą już za dużo, na szczęście tylko one tu nic mi nie dyktują, teraz parapet, gwiazdy, długopis, kartka, bit. Myśli, myśli znów nie dają mi tu żyć, milcz, i nie mów nic teraz odpłyń ze mną, w tą otchłań, która zakrywa szarą codzienność, tak! i nie mów nic ej! po prostu tu bądź, popatrz na gwiazdy one pokażą ci to, ja nie widzę nic czuję jakby mi zakryli mi oczy, albo jakby zamiast tlenu były opary konopi, co jest? Nie ogarniam i zadaje te pytanie, dlaczego ten u góry, jest dla ludzi takim draniem?
|
|
|
Wiesz co , myślisz że co , że jesteś fajny , super itd. Tak .? Wiesz co .? Mylisz się , cholernie się mylisz . Jesteś taki jak każdy . Po prostu każdy . I co , że niby mnie rozumiesz .? Tsa . weź . udałeś się . Zresztą , to wszystko to możesz sobie teraz w dup.ę wsadzić . Nie ten czas , nie ta godzina . Za późno . I nie próbuj mi wmawiać czegoś , czego nie ma . Bo to się już robi żałosne . Dajcie mi spokój . Koniec .
|
|
|
Bierzesz do ręki telefon. Obserwujesz jak w pustym polu nowej wiadomości Twoje palce wystukują kolejne słowa przytłaczających Cię obecnie smutków, zmartwień i kłopotów. Istna lawina. Piszesz. Nieprzerwalnie stawiasz kolejne wyrazy, coraz słabiej widoczne zza zaszkolnych łzami oczu. Chcesz wyrzucić cały swój smutek w nadzieji, że złapiąca go osoba pomoże Ci go udzwignąć. Wpisujesz nadawcę. Chwila zadumy. Nie. Kasujesz wpisany już do połowy numer. Usuwasz treść wiadomości. Wchłaniasz znów cały swój ból. Nie. Już minął czas, gdy mogliście dzielić się problemami. To już nie jest właściwa osoba. Masz tak czasem? Ja mam. Tylko dlaczego ostatnio wydaje mi się, że zbyt często...
|
|
|
Pamietam ten kawałek... pierwsze uczucia, pierwsze rozczarowania, pierwsze łzy o faceta.
|
|
|
|