|
tusioool.moblo.pl
Jesteś moim wszystkim ogarnij to w końcu.
|
|
|
Jesteś moim wszystkim, ogarnij to w końcu.
|
|
|
4:50 - mój Romeo pewnie wraca teraz do domu z imprezy ruchając po drodze jakąś Julie.
|
|
|
Jeśli powiem Ci, że tęsknie, wyda Ci się to zwyczajne. Ja umieram z tęsknoty, masochistycznie rozrywam swoje serce myślami o Tobie, wzrok mam juz całkiem pusty od tej tesknoty, no więc kurwa tęsknie.
|
|
|
Słowa nie oddają tego, ile waży strata. Kocham Cię najmocniej, zaraz wracam. / Onar.
|
|
|
Nie mów mi, że już nic nie czujesz, bo gdybym ściągnęła koszulkę i pozwoliła Ci odpiąć stanik, byłbyś kurwa w siódmym niebie
|
|
|
Pierwszy papieros za ich miłość. Pierwszy buch za to, że mu zaufała, drugi za to, że ją skrzywdził, trzeci za tamta ździrę, czwarty za jego piękne oczy, piąty za moją naiwność. Skończył się papieros, ale zapaliła jeszcze jednego bo to nie był koniec smutnej historii i wydarzeń które ją dołowały. Po godzinie skończyła się paczka fajek, skończyła się jak ich miłość.
|
|
|
Brakuje mi tych spotkań cholernie. Jakby ktoś wydarł mi z rąk mały, prywatny skarb. Stoję zdezorientowana jak okradzione dziecko i nie wiem, co się właściwie stało. Niby takie proste, niby takie oczywiste, zdarza się przecież. A wcale nie proste i wcale nie oczywiste. Bo jak to tak. Stracić coś, czego nawet nie zaczęło się tak naprawdę mieć. A może troszeczkę zaczęło, tylko po co. Chciałoby się, żeby jakiś sens był w tym wszystkim, a tu wcale go nie ma.
|
|
|
A gdy kiedyś zatęsknisz i będziesz się zastanawiał czy ja również tęsknię, zadzwoń. Usłyszysz dobrze Ci znane cześć. Cześć, które pamięta wszystkie nasze wspólnie przeżyte cudowne chwile.
|
|
|
Chcę najebać się w środku tygodnia, mieć sylwestra w sierpniu, wychodzić na balety o 7 rano, a zajęcia mieć raz na jakiś czas. Wakacje zaczynać w styczniu, ferie w maju i mieć urodziny co miesiąc. I nie pierdol mi, że wszystko będzie wtedy nie tak.
|
|
|
Spotykam Ciebie znów, patrzysz na mnie i widzisz, że czuję to co Ty albo któreś z nas się myli./ Pezet
|
|
|
Czasem obracam się i czuję w powietrzu Twój zapach i nie mogę, kurwa, nie mogę nie wyrazić tego potwornego kurewsko koszmarnego fizycznego bólu kurewskiej tęsknoty za Tobą. I nie mogę uwierzyć, że ja czuje tyle a ty nie czujesz nic. Naprawdę nie czujesz nic?
|
|
|
Nigdy nie pomyślałabym, że będę przez Ciebie cierpieć, że będę płakać kiedy nikt nie widzi, że będę analizowała wszystkie wspólne chwile, wszystkie Twoje słowa i szukała w nich kłamstw. nigdy nie pomyślałabym, że odejdziesz po tym wszystkim.
|
|
|
|