|
tuscheshio.moblo.pl
dlaczego kiedy spojrzysz na mnie na szkolnej przerwie nogi mam jak z waty dlaczego gdy usmiechniesz sie czuje ze nic juz nie zepsuje mi humoru dlaczego twoje spojrzenie
|
|
|
dlaczego kiedy spojrzysz na mnie na szkolnej przerwie nogi mam jak z waty, dlaczego gdy usmiechniesz sie czuje ze nic juz nie zepsuje mi humoru, dlaczego twoje spojrzenie wywouje u mnie przyjemny dreszczyk, dlaczego w mojej gowie rozmawiamy calymi godzinami a tak naprawde wymienienie sie usmiechem jest dla nas wyczynem.?
|
|
|
może za często przeklinam, bywam wredna, mam cięte riposty, ale tak naprawdę wrażliwość to najbardziej dostrzegalna, przez bliskich mi, cecha mojego charakteru. chociaż wydaje się, że jestem tak okropnie silna, nie potrafię radzić sobie z najprostrzymi dla innych problemami. dostrzegam zbyt wiele rzeczy, których nie powinnam. nienawidzę rasizmu i egoizmu. cenię mężczyzn, którzy potrafią kochać, ale nie wierzę w przyjaźń z nimi. nie noszę szpilek, chociaż posiadam trzy pary w szafce. upajam się wolnością tak samo jak moim ukochanym arbuzowym drinkiem sobieskiego. jestem, bo muszę
|
|
|
siedzieli obydwoje na ich ulubionym moście. tam się poznali, tam zaczęli być ze sobą, tam razem przychodzili każdej nocy. a tamtej nocy mieli się nie spotkać,ale on napisał sms o 23:23 : "za pół godziny, tam gdzie zawsze, czekam. " ona pomyślała ,ze on chce się po prostu spotkac. gdy przyszła on już był na moście. podeszła do niego, chciała dac buziaka na przywitanie, tak jak zawsze to robiła. on sie odsunął. powiedział - musimy pogadać. bo widzisz ja cię już nie kocham. nie wiem czy w ogóle kochałem. i prosze nie odstawiaj mi tu żadnych cyrków ,że beze mnie nie przeżyjesz. - odszedł. po chwili usłyszał jakby coś wpadło do wody. odwrócił sie, jej już nie było
|
|
|
znam taką jedną piosenkę, która powoduje moje łzy obojętnie gdzie bym była. wystarczyło, że zabrzmiała w słuchawkach mojej mp3 na środku szkolnego korytarza, a po pierwszych jej słowach w moich oczach zaczęło nienaturalnie błyszczeć. to nasza melodia kochanie. ||xdefinicjaxmiloscix
|
|
|
uwierzył, że te wszystkie wspólnie spędzone dni nic dla mnie nie znaczyły. a mówią, że to ja jestem naiwna.
|
|
|
i na odwrocie, na 457 stronie, pośród obżartych rogów kolorowanek i starych drukowanych kartek, narysuję dla Ciebie serduszko.
|
|
|
Znasz to uczucie , jak myślisz o kimś 24 godz na dobę , nie śpisz z jego powodu i nie jesz . . . a ten ktoś nawet nie wie , że istniejesz .
|
|
|
Po co dzwoniłeś i wypytywałeś gdzie i z kim jestem skoro Ci nie zależało . ? dlaczego ciągle chciałeś się ze mną widywać skoro miałeś wylane . ? dlaczego mnie całowałeś , przytulałeś , dotykałeś skoro podobno nic nie czułeś . ? dlaczego pozwoliłeś , żebym się w tobie zakochała , skoro wiedziałeś , że nie chcesz ze mną być . ? / eeiiuzalezniasz .
|
|
|
Nie chce żebyś kradł, kłamał czy oszukiwał. Ale skoro musisz kraść to kradnij moje smutki. Jeśli musisz kłamać to kłam o mojej urodzie. A jeśli musisz oszukiwać, to oszukaj czas bo ja nie przeżyje ani jednego dnia bez Ciebie
|
|
|
A On robił wszystko to czego ja nie mogłam. Palił papierosy, urywał się z najważniejszych przedmiotów, jarał trawkę na boisku. Podobał mi się.
|
|
|
Ona siedziała samotnie w domu i myślała o nim , spoglądając ślepo w okno . Nie mogła zapomnieć .. A może nie chciała . ? Spłynęła samotna łza zostawiając mokry ślad na jej policzku . Wiedziała , że po tej jednej będzie ich więcej . Poddała się .. Za bardzo go kochała
|
|
|
- Kochasz mnie ? - Nie !! Zwariowałaś ?! - To na cholere do mnie ciągle piszesz.. - bo Uwielbiam Ci robić nadzieję..
|
|
|
|