|
turboduren.moblo.pl
Przychodzisz odchodzisz czasem zostajesz na dłużej.
|
|
|
Przychodzisz, odchodzisz, czasem zostajesz na dłużej.
|
|
|
chcę tylko , żebyś był pewny tego , co robisz , bo już nie mam siły znowu o kimś zapominać ;d
|
|
|
tylko z nią wyobrażam sobie przyszłość , tylko z nią śmieję się do bólu brzucha , tylko z nią nabijam się z chodzących frajerów . jest przy mnie już od 9 lat i jeszcze tylko ona , nie okazała się pseudą przyjaciółką . / tymbarkoholiczka
|
|
|
- kocham Cię , jak stąd do księżyca :) . - a ja Cię kocham jak stąd do księżyca i z powrotem :* !
|
|
|
wezmę 25 tabletek na kaszel i przestanę o tobie myśleć . znowu będę mieć odpał taki , że siedząc na dywanie będę myślała , że jadę na karuzeli . będę myła włosy na sucho . będę śmiała się cholernie na widok czerwonych ludzików . tak właśnie .znowu będę szczęśliwa , dzięki 25 tabletkom na kaszel . i nie potrzebuje nawet dopalaczy . / tymbarkoholiczka
|
|
|
z osobą , z którą kiedyś mogłaś przepisać całą noc na gadu , dzisiaj rozmowa wygląda tak : no . aha . nie . pa .
|
|
|
siedzieliśmy na polskim i przepisywaliśmy coś z tablicy . głowę miałam spuszczoną tak nisko , że prawie dotykała stolika . i gdy pani zapytała mnie o przykład , podniosłam głowę , a nauczycielka zrobiła pełne przerażenia oczy . - coś się stało , chcesz porozmawiać ? - spytała widząc moje zapłakane oczy i rozmazany tusz . cała klasa była we mnie wpatrzona , wraz z tobą . - nie . ja , ja musze wyjść - powiedziałam drżącym głosem , zabrałam swoje rzeczy i wybiegłam z klasy prosto do łazienki . siedziałam tam i płakałam przez kolejne 20 minut . przebywanie z tobą w jednym pomieszczeniu jest jeszcze zbyt trudne . / tymbarkoholiczka
|
|
|
mama wiedziała o wszystkim . o nas , o naszym zerwaniu . jezu , przecież ona cię uwielbiała . siedziałyśmy w kuchni . była dla mnie wyjątkowo miła , mimo że nie posprzątałam pokoju , że nie wyszłam z psem . - dzisiaj piątek . to co nie wychodzisz nigdzie ? wiesz , niedawno dostałaś kieszonkowe , ale jak chcesz to dam ci na kino ? - tak . cholernie miła . pokręciłam przecząco głową . ledwo co powstrzymywałam płacz . wiedziałam , że jak się odezwę to łzy polecą mi strumieniami . - chcesz herbaty ? - no . - sukces . - z cukrem ? - jezu mamo tak bardzo go kocham . - powiedziałam łamiącym głosem i wybiegłam z płaczem . / tymbarkoholiczka
|
|
|
wyszłam z wanny i usiadłam na łóżko . przyszedł do mnie mój sześcioletni braciszek . - płaczesz ? - patrzał na mnie uważnie , a jego wielkie , niebieskie oczy patrzyły na mnie jak na lalkę . wzięłam go na kolana i mocno przytuliłam . - obiecasz mi , że za jakieś 10 lat nigdy , przenigdy nie skrzywdzisz dziewczyny co ? - nie chciałam się rozpłakać , nie przy nim . - no , a wiesz że ciebie kocham najbardziej z człowieków ? - uśmiechnęłam się , pierwszy raz od tygodnia i powiedziałam : no ba , ja ciebie też przystojniaku . / tymbarkoholiczka
|
|
|
obudziłam się o 4 nad ranem z nadzieją , że to był tylko sen . zawsze tak miałam , gdy zdarzyło się coś złego . gdy zabiło mi ukochanego kota , czy gdy kuzynka , z którą byłam zżyta , miała wypadek . siedziałam na łóżku i nie mogłam się skupić : sen czy nie ? spojrzałam na małego brata , który spał obok , tonę husteczek walających się po podłodze , na wczorajsze esemesy i bilingi połączeń od przyjaciela . i już wiedziałam . / tymbarkoholiczka
|
|
|
czy to matematyka , czy biologia , jedyny przedmiot jaki mnie interesuje to : przystosowanie do udawania , że go tutaj nie ma .
|
|
|
niby się tym nie przejmuje ale kurwa chyba za bardzo go polubiłam .
|
|
|
|