|
ttynaa.moblo.pl
Dwie czekoladowe tęczówki paraliżujące wszystkie moje zmysły.
|
|
|
Dwie czekoladowe tęczówki paraliżujące wszystkie moje zmysły.
|
|
|
A to wszystko przez tą cholerną słabość do Niego
i głupią nadzieję że coś z tego będzie.
|
|
|
widzisz? napisałam , w końcu się odważyłam , zrobiłam pierwszy krok ,
a kiedy klikałam ' wyślij ' spocone ręce zaczęły mi się trząść ze stresu ,
więc proszę , nie zepsuj tego .
|
|
|
Jego oczy, jego bluza, jego mina gdy mnie widzi, jego głos wyłapywany z tłumu,
jego zapach, jego uśmiech, jego urok i ja miotająca się pomiędzy strachem przed odrzuceniem,
a wizją bajecznego szczęścia.
|
|
|
Ona zrozumiała, że musi o nim wkońcu zapomnieć.
On gdy zobaczył ją z innym poczuł, że tęskni.
|
|
|
Uśmiechnij się, powiedz, że nic się nie stało, przytul mnie, pocałuj.
A potem otul mnie kocem i zaśnijmy, wpatrzeni w rozgwieżdżone niebo.
|
|
|
Chyba już zawsze będę tak reagować na Twoje imię.
|
|
|
Miałaś tak kiedyś , że każdego ranka i wieczora miałaś jego twarz przed oczami ? Nie mogłaś zasnąć , trzymając w ręku telefon , ciągle odblokowując klawiaturę by sprawdzić , czy może przypadkiem nie napisał i nie było słychać dźwięku ? Miałaś kiedyś tak , że idąc przez miasto wyszukiwałaś go w tłumie ludzi , choć wiedziałaś , że go tam nie ma ? A może zawsze starałaś się wyłapywać jego głos który znasz na pamięć ? Nie potrafiłaś o nim nie myśleć , wszystko ci się z nim kojarzyło , każde słowo, każda piosenka , każde miejsce ? Masz tak , że wszystkie inne sprawy są nie ważne , i doskonale wiesz , że to bez sensu , bo on tak naprawdę nigdy o Tobie poważnie nie myślał . Miałaś tak ? Nie ? No właśnie , więc proszę cie nie mów mi , że wiesz jak to jest i , że rozumiesz .
|
|
|
I nagle przychodzi odpowiedź na jedno z najważniejszych pytań, które zadaje serce rozpoczynając kolejne sekundy życia. I teraz wiesz. Jesteś wciąż zła i smutna ,bo chciałabyś czegoś więcej niż masz.
|
|
|
Pewnie, stań bliżej, poczuj mój zapach, podziwiaj. Uwielbiam, jak nie radzisz sobie z własnymi pragnieniami.
|
|
|
miłość? to chęć bycia przy drugiej osobie zawsze, bez względu na to co wydarzyło się między Wami. to ten stan, gdy szczęście ukochanej osoby jest ważniejsze niż Twoje, gdy jej marzenia są Twoimi marzeniami, jej smutek to Twój smutek, jej radość to Twój uśmiech. gdy nie ma dla Ciebie piękniejszej nagrody niż wygięcie przez tą osobę kącików ust ku górze i wymalowane szczęście na pięknej twarzy. miłość to całkowite oddanie się drugiej osobie i dużo, dużo więcej - mogłabym wymieniać bez końca, a Ty i tak nie zrozumiesz, bo każdy ma swoją definicję.
|
|
|
Niby rozmawiamy, ale o niczym. Omijamy swoje problemy, nie lubimy szczerze rozmawiać, nie umiemy wyrażać uczuć. Jesteśmy coraz bardziej sztuczni, coraz więcej masek zakładamy na swoją twarz. Niby rozmawiamy już od kilku dobrych miesięcy, ale nie znamy siebie wcale.
|
|
|
|