 |
trzymaj.fason.albo.zdychaj.suko_.moblo.pl
za bardzo wrażliwa za mało twarda dziecinnie naiwna głupio uparta .. ♥
|
|
 |
`za bardzo wrażliwa za mało twarda dziecinnie naiwna głupio uparta .. ♥
|
|
 |
ogarnij laska, ogarnij. mój facet nie jest taki jak inni. nie zostawi mnie jak pokręcisz mu tyłkiem przed oczyma i dasz mu słodkiego buziaka. on jeszcze cię odepchnie i wyzwie. mnie weźmie na swoje kolana, pocałuje czule, dotknie. a ty mała będziesz patrzyła z zazdrością.
♥
|
|
 |
Czasami mam ochotę wyrzucić telefon przez okno, lub rzucić nim o ścianę. Lepiej myśleć, że nie dzwonisz z powodu zepsutego telefonu, niż że o mnie zapominasz.
♥
|
|
 |
jaram sie i jestem jedną , wielką , tykającą bombą.
♥
|
|
 |
Nie jestem gwiazdą Hollywood, ani Playboya, nie jestem gwiazdą polarną, nie spadam z nieba i nie spełniam życzeń, nie krąże wokół Ciebie jak ciało niebieskie. Jestem niezależna - mów mi Słońce.
♥
|
|
 |
'Bo marzenia się nie spełniają, sny zawsze kończą, wspomnienia wracają, kawa uzależnia, papierosy zabijają, czekolada tuczy, a naiwność bierze górę nad podświadomością.
♥ ;(
|
|
 |
NIE. Wcale nie jestem hardkorem. Nie lubię placków. Nie dam kamienia i nie urwę. Nie zgadnę co masz w środku. I co teraz?
♥
|
|
 |
Znów mieć 5 lat, zanurzyć się w szafie mamy.. Do czubków butów powciskać chusteczki, topić się w za dużych sukienkach, pomalować się najmocniejszą szminką, wylać na siebie pół flakonu perfum i marzyć jak fajnie być dorosłą♥
|
|
 |
'Kurde zerwę z nim jutro i więcej nie bd płakała bo to w końcu bd moja wina że nie jesteśmy razem.!Phy.Po co ja się oszukuje i tak bd płakać.'
♥
|
|
 |
I siedząc sama w piątkowy wieczór, oglądając komedie romantyczne, siedząc na gg nawet jeżeli nikt nie pisze i czytając książki poszukuję sensu życia, który zawieruszył się gdzieś po drodze do Ciebie.
♥
|
|
 |
podczas gdy jej przyjaciółki piszczały z podniecenia
na jego widok ,
ona nieprzestawając gryźć swojego sznurka z bluzy ,
potrafiła z obojętnością
w oczach powiedzieć : nic specialnego i odpisać mu słodko
' ja ciebie też ' .
♥
|
|
 |
usiadłam sama w pierwszej ławce. był sprawdzian, wszyscy siadali w ostatnich ławkach, aby móc ściągać.miałam szczęscie bo na klasówce był temat,którego wykułam się na pamięć.wiedziałam, że napisze test na piątkę. nagle usłyszałam, lekkie szturchanie mojego krzesła. odwróciłam się. siedziałeś tam ty. patrzyłam w twoje błękitne oczy, chociaż po wczorajszym miałam ochote Cię zabić.-co będzie w 1?- pff. niech Ci twoja ukochana dziunia powie.- ale, no weź. dobrze, wiesz, ze to był tylko taki głupi zakład. nie chciałem Cię zranić.- hm mogłeś o tym wcześniej pomyśleć. bo ty nie wiesz, jak to jest być zakochanym i nigdy się nie dowiesz.- a jak już jestem zakochany?- wątpie.- a chcesz sie przekonać?- no dawaj.wstał, wyszedł z ławki.podszedł do mnie i namiętnie pocałował. nie zważając na patrzącego sie nauczyciela, oraz kolegów.odpłynęłam.liczyło sie tylko to co teraz.- nadal uważasz, że nigdy zakochany nie byłem? -nie już nie.a w pierwszym będzie B.odpowiedziałam z uśmiechem na twarzy.
♥♥
|
|
|
|