|
truuskawkaa.moblo.pl
Wiesz kiedy jest prawdziwa miłość ? Wtedy gdy On zakocha się w Tobie potarganej z czerwonym nosem i zachrypniętym głosem a nie gdy będziesz szła po mieście w niebiesk
|
|
|
Wiesz, kiedy jest prawdziwa miłość ? Wtedy, gdy On zakocha się w Tobie potarganej z czerwonym nosem i zachrypniętym głosem, a nie gdy będziesz szła po mieście w niebieskiej sukience i obejrzy się za Tobą jak sto innych facetów. Wtedy, gdy nie będzie cenił Cię za to jak wyglądasz, ale za to jaka jesteś i kiedy uświadomi sobie, że dajesz mu więcej emocji niż gra komputerowa .
|
|
|
- Jak myślisz, ile litrów łez mogę jeszcze wypłakać ? - Przez niego ? Miliony .
|
|
|
- Już zapomniałam jak to jest. - Co takiego? -Jak to jest być tak beztrosko i cholernie szczęśliwą .
|
|
|
-Hmm.. W której ręce ? -Ale co ? -Twoje życie. -W takim razie obu -Dlaczego ? -Bo moje życie jest w Twoich rękach .
|
|
|
-Kochanie.. -Tak..?- Zatrzymała się i odwróciła. -Nic takiego. Chciałem jeszcze raz na Ciebie spojrzeć . ; *
|
|
|
On. Kilka literek imienia zmieniły Jej światopogląd. Jego poczucie humoru, czasem drwiny były dużo ważniejsze niż komplementy innych. Uwielbiała dołeczki na Jego twarzy, kiedy się uśmiechał. Jego śmieszny ton mówienia, Jego ciepły głos, a zarazem pobudzający. Każde spotkanie, każda chwila, każde słowo było dla niej najważniejsze, najwspanialsze. Kochała Go mimo i wbrew. Za wszystko, nawet za to, co było złe .
|
|
|
A ona znów udawała, że ma go głęboko w nosie. Jak najdalej odsuwala od siebie myśli, że tak bardzo pragnęła z nim być. Nigdy nie potrafiła przyznać się do błędu. Do tego, że taki drań mógł zawładnąć całym jej światem .
|
|
|
Wiesz co boli najbardziej ? Chwile, gdy ubieram się w najładniejszą sukienkę, maluje usta najdroższą szminką, piekę najsmaczniejszy sernik i czekam na Twoje przyjście, zapominając że Ty już nigdy nie przyjdziesz .
ziesz .
|
|
|
Chociaż pogodziłam się z tym, że mnie odtrącił to jednak moje serce nadal się buntuje szukając wyjścia. Zaspokajając tęsknotę wypatrywałam Go w każdym autobusie .
|
|
|
Nie zapomniałam do dziś. Początkowo nie chciałam tej pamięci, nienawidziłam jej, chciałam ją zniszczyć, zabić, pogrzebać, z czasem jednak przyzwyczaiłam się do niej, a ostatecznie chyba nawet pokochałam. Ale to wcale nie znaczy, że przestała boleć. Najbardziej boli przed drobiazgi : gdy dobiegają mnie dźwięki piosenki, którą razem słuchaliśmy, gdy ktoś wymieni tytuł filmu, o którym rozmawialiśmy, gdy poczuje zapach perfum, których używał , gdy wciąż usłysze Jego imię wciąż tak bliskie i ukochane .
|
|
|
Miała nadzieję, że Go już nie kocha, że to minęło. Tak bardzo się starała, żeby to minęło. Ostatnie pół roku to był właściwie odwyk. Odwyk od niego, od jego wariackiej miłości, od pocałunków, jego fantazji, jego wygłupów, jego napadów melancholii, jego niezwykłości. Nie udało się. Owszem zapomniała o Nim, ale wcale nie przestała Go kochać .
|
|
|
A 'cześć' na ulicy będzie szczytem Twoich marzeń związanych ze mną .
|
|
|
|