|
pamiętam słowa "nie możeby być razem" . tłumaczyłeś się bezsensownym zakazem..
|
|
|
-widzisz? -yyy.. co mam widziec? -ją. -no widze i co w związku z tym? -to, że ją zraniłeś, a teraz nawet nie raczysz jej przeprosić..
|
|
|
dużo pytań, odpowiedzi bardzo mało.. skąd ten stan? przecież nic się nie stało.
|
|
|
w rubryce 'powód' - wpisała 'brak chęci' .
|
|
|
Kto komu ma dać miłość, jeżeli każdy jej potrzebuje? A jeżeli potrzebuje, to przecież znaczy, że jej nie ma. A jeżeli jej nie ma, to jej nie może dać. Co może wlać próżne do pustego i odwrotnie
|
|
|
nie rozumiem Cię. w ogóle Cię kurwa nie rozumiem.! wczoraj mnie kochałeś tak bardzo, że skoczyłbyś dla mnie z okna, a dziś mnie nie znasz? w chuj dzięki, wiesz.
|
|
|
|