|
truskawkowe_usta.moblo.pl
Jeszcze trzy miesiące temu to ja dla Ciebie byłam numerem jeden oczkiem w głowie. Wtedy nie sądziłam że wszystko skończy się tak szybko że to uczucie będzie trwa
|
|
|
Jeszcze trzy miesiące temu to ja dla Ciebie
byłam numerem jeden, oczkiem w głowie.
Wtedy nie sądziłam, że wszystko skończy się
tak szybko, że to uczucie będzie trwało tak
krótko. No cóż, nic nie trwa wiecznie. Teraz,
gdy wspominam te chwile mimowolnie się
uśmiecham, chociaż wiem, że dziś moje
miejsce zajmuje inna.
|
|
|
Nienawidzę cie za wszystko ! Za to że dałeś
mi tą cholerną nadzieje z której i tak nic nie
wyszło ! Za nieprzespane noce i litry
połykanych łez ! Nienawidzę cie za wiele
rzeczy a przede wszystkim za to że mimo tego
jak doskonale cie znam wciąż cie kocham
czując się z tym żałośnie
|
|
|
A gdy tak bardzo za Tobą tęsknię otwieram
archiwum i czytam naszą ostatnią rozmowę,
przypominam sobie nasze ostatnie chwile
spędzone razem, choć często bardzo krótkie,
lecz dla mnie znaczące. Próbuje przypomnieć
sobie Twój uśmiech, to Twoje spojrzenie tymi
oczyma, które tak uwielbiam. I wiesz, że wtedy
jest mi trochę lepiej? Po prostu zapominam o
tym, że Ty nigdy nie tęsknisz za mną nawet
przez chwile i nie myślisz o mnie. Cholernie
wole oszukiwać sama siebie, że nic takiego się
nie dzieje i nic do Ciebie nie czuje, choć tak
naprawdę jestem uzależniona od Twojej
obecności.
|
|
|
szli jak w każde jesienne popołudnie na
spacer, zawsze tymi samymi alejami. on,
zmieszany niezręczną ciszą, w końcu się
odezwał. - skarbie, czy coś się stało? - jej
oczy napełniły się łzami. po chwili zaczęła
krzyczeć. - czy Ty mnie jeszcze kochasz? -
ludzie patrzyli się na nią jak na skończoną
idiotkę, jednak to ją nie obchodziło. jak przez
mgłę, widziała tylko jego. - dlaczego pytasz?
przecież wiesz... - wpadła w jeszcze większy
gniew. w jeszcze większy płacz. - mam Ci
przypomnieć?! właśnie minęliśmy drzewo, pod
którym przytuliłeś mnie pierwszy raz. za
każdym razem, kiedy przechodziliśmy koło
tego dębu, przytulałeś mnie po raz kolejny.
mam mówić dalej?! - nie kocham Cię. -
odszedł
|
|
|
chciałabym, abyś kiedyś.. bez względu na
wszystko co zrobię lub powiem, przytulił
mnie.. i pocałował. nie mówił jaka jestem, nie
krytykował, nie krzyczał... żebyś chociaż raz
prawdziwie uświadomił sobie, że ja jestem ci
potrzebna. ja. nie inne. żebyś tęsknił i potrafił
mi to uświadomić. żebyś nigdy nie żałował, że
to mnie kochasz, żebyś nie żałował, że za
mało mi powiedziałeś, że nie okazywałeś mi
zbyt dużo uczuć.. żebyś nie żałował niczego,
oprócz tego że mnie przy tobie nie ma.
|
|
|
siedziała zamknięta w czterech ścianach .
sama? nie. towarzyszą jej wspomnienia ,
łzy ,chusteczki , stare fotografie i pluszowy
miś , którego zachowała z dzieciństwa.
właśnie dziś , po kilku dniach od ich rozstania
wreszcie dotarło do niej ,że została sama.
zostawił ją z całym otaczającym ją światem ,
z tym cholernym bólem , którego za nic nie
mogła się pozbyć. wzięła do ręki ich wspólne
zdjęcia i zaczęła je drzeć jedno po drugim . z
każdą fotografią była związana jakaś historia.
ich wspólna historia, której nigdy nie będą
mogli kontynuować.
|
|
|
Miłość jest wtedy kiedy lecą Ci łzy a Ty ciągle
go pragniesz, jest wtedy gdy on Ciebie
ignoruje a Ty nadal go kochasz, jest wtedy
kiedy on kocha inną dziewczyne ale ty ciągle
uśmiechasz się i mówisz " Jestem szczęśliwa
kiedy Ty jesteś szczęśliwy", kiedy wszystko co
naprawde robisz to płacz.
|
|
|
Niedojrzała miłość mówi: "Kocham cię,
ponieważ cię potrzebuję". Dojrzała miłość
mówi: "potrzebuję cię, ponieważ cię kocham".
|
|
|
żyjemy, kochamy, załamujemy, mrugamy,
tańczymy, słuchamy, mówimy, śpiewamy,
jemy, krzyczymy, biegamy, czytamy, piszemy,
rozmawiamy, gramy, chodzimy, zrywamy,
przyjaźnimy się, kupujemy, rysujmy, malujemy,
myjemy się, oddychamy, ruszamy się,
czeszemy się, wygrywamy, przegrywamy,
oglądamy, umieramy. - to całe nasze życie.
|
|
|
Powoli dochodziłam do siebie, przestałam
płakać, rana w sercu powoli się zabliźniała.
Lecz dziś Ty znowu mnie przytuliłeś, poczułam
Twój zapach, przypominałam sobie tamte
chwile spędzone razem z Tobą. Moje serce
znowu zaczęło bić szybciej, szwy pękły, które
tek długo nakładałam
|
|
|
Oczarował mnie uśmiechem i choć mam do
niego żal, za tym uśmiechem tęsknię każdego
dnia...
|
|
|
Nienawidzę cie za wszystko ! Za to że dałeś
mi tą cholerną nadzieje z której i tak nic nie
wyszło ! Za nieprzespane noce i litry
połykanych łez ! Nienawidzę cie za wiele
rzeczy a przede wszystkim za to że mimo tego
jak doskonale cie znam wciąż cie kocham
czujć się z tym żałośnie
|
|
|
|