-Uderzył Cię?; O-Tak. W nos.- Bolało?-Tak. Serce.-Serce? Przecież uderzył Cię w nos.-Ale bolało serce. Za szybko biło...To czym on Cię uderzył? :O-Właściwie to nie była tylko jego wina. Zderzyliśmy się nosami... Podczas pocałunku
wróciła do domu. na nocnym stoliku postawiła dwa kieliszki i czerwone wino .. "napij się ze mną" – powiedziała, patrząc w uśpione niebo .. "wypijmy za moją niespełnioną miłość."