 |
powinienieś wiedziec,że jest mi bez ciebie źle i ciężko. Skoro wyznałam Ci,że jesteś dla mnie ważny i że nie moge bez ciebie normalnie funkcjonować,to ty zamiast od razu powiedzieć,że to nie ma sensu to oczywiście ucieszyłeś się i znowu zabawiłeś sie moimi uczuciami... a potem wyszło jak zawsze. z resztą powinnam to była przewidzieć. to jest kurwa w twoim stylu.!
|
|
 |
i co mam napisać.? że jest chujowo.? przecież powinieneś to wiedzieć.
|
|
 |
Wiesz, to nie chodzi o to, że tak to wszystko się skończyło. Jedyne co mnie boli to sposób w jaki mnie potraktowałeś. Ćwiczyłeś bez końca moją cierpliwość i granice mojej wytrzymałości. Doprowadzałeś mnie do obłędu. Bawiłeś się moimi uczuciami, ot tak, dla zabawy. Najśmieszniejsze w tym wszystkim jest to, że ja wciąż wierzyłam, że w głębi duszy nadal mnie kochasz, a te wszystkie świństwa to tylko taki żarcik, wiesz, taki mało śmieszny, ale jednak żart. Naiwne. Nie dopuszczałam do siebie myśli, że z mojego ideału zmieniłeś się w kogoś zupełnie innego. Robiłeś ze mną co chciałeś. Żałuję, że dopuściłam do tego, że miałeś nade mną pełną kontrolę, jeden Twój uśmiech doprowadzał mnie do euforii, jedno zdanie do łez. Najbardziej żałuję tego, że z mojego najbliższego przyjaciela stałeś mi się zupełnie obcy. To boli, cholernie boli, ale z perspektywy czasu zdałam sobie sprawę, że po prostu nie jesteś mnie wart, gdyż żadna dziewczyna na świecie nie zasłużyła sobie na takie traktowanie....
|
|
 |
Lubię czytać stare wiadomości od ciebie. Tak ładnie kłamałeś.
|
|
 |
co takiego ona ma,czego nie mam ja.? ;(
|
|
 |
życze Ci szczęścia,choć wole byś został sam....
|
|
 |
jedyne,czego chciałabym w tej chwili,to porozmawiać z Tobą...chciałabym tylko dowiedzieć się po chuj to wszystko było.! dlaczego dawałeś mi z każdym dniem tą cholerną nadzieję...wiedziałeś,że mi na Tobie zależało,a jednak potrafiłeś mnie tak zranić.i to nie poraz pierwszy...jednak to ostatnie było okropne. minął już prawie miesiąc,a ja dalej czuję się jakby ktoś wyrwał mi serce.mam cichą nadzieję,że jeszcze kiedyś sobie o mnie przypomniesz i się odezwiesz.napiszesz nawet głupie 'hej'...ale napiszesz. na ekranie mojego telefonu znów zawidnieje Twoje imię... boję się tylko jednego. że już nigdy w swoim życiu nie będe mogła nikogo pokochać tak jak Ciebie...że nikt nie będzie potrafił mi Ciebie zastapić...;(
|
|
 |
Czasem wydaje mi się, że nigdy nie przestanę Cię kochać.
|
|
 |
Nie musisz mnie kochać. Ba. Nie musisz mnie nawet lubić. Ale będziesz żałować - obiecuję.
|
|
 |
Jeżeli już Ci zobojętniał dźwięk przychodzącej widomości sms to znaczy iż straciłaś nadzieję, że on kiedykolwiek napisze.
|
|
 |
gdyby kiedyś brakowało Ci Jego oczu, przypomnij sobie, że Jemu Twoich nie brakuje
|
|
 |
daję sobie spokój . mija tydzień, miesiąc, powoli wraca wszystko do rzeczywistości, a potem On się odzywa i od nowa jebie mi cały świat .
|
|
|
|