|
truskaswkowy_maniak.moblo.pl
Spójrz na jej twarz. oczy przepełnione pustką wypłakane. usta drżące nie potrafiące już znaleźć słów. na policzkach jakieś zadrapanie pamiątka po ostatniej kłótn
|
|
|
Spójrz na jej twarz. oczy przepełnione pustką , wypłakane. usta drżące , nie potrafiące już znaleźć słów. na policzkach jakieś zadrapanie - pamiątka po ostatniej kłótni. powiedz mi , czy tak wygląda miłość ?
|
|
|
Spadając z chmur wpadłam w Twoje ramiona. W tamtej chwili zrozumiałam, że na ziemi może być lepiej niż w niebie.
|
|
|
Analizuje życiorys, historia czasem się powtarza, kto słucha niech uważa wokół ludzi o dwóch twarzach.
|
|
|
Nie mówię tobie co masz robić, ale zastanów się nad sobą, zanim uczynisz komuś krzywdę. Jak łatwo mówić coś o innych, jak łatwo pluć komuś w twarz, jak łatwo głupio i uparcie wmawiać komuś swoje racje
|
|
|
Czas minął, a wykrzykniętych słów nie cofniesz, one są jak rysa na szkle, kiedy to pojmiesz? Więc zastanów się może, zanim coś pierdolniesz.
|
|
|
Nie ma co wyciągać starych brudów. Dziś już praktycznie się nie znamy. I mimo tego, że wiemy kim jesteśmy, udajemy, że się nie dostrzegamy .
|
|
|
Dziś radzę Ci iść do przodu ze słowami na ustach, że masz siłę i nie myśl o przykrościach jakie mogą Cię spotkać
|
|
|
Zgubmy się we własnych uśmiechach. Dojdźmy na kres świata. Nauczmy kochać własne serca. Pokonajmy bezwzględne bariery rzeczywistości. Razem.
|
|
|
Popatrzyła w jego beznamiętne źrenice, a jej serce stanęło. nie mogła zrozumieć swoich uczuć w stronę kogoś takiego jak on. kogoś bez serca, kto traktował ją jak nikogo. poniżał. on był dla niej wszystkim. ona dla niego nikim. wyciągnęła delikatnie dłonie ku jego twarzy i delikatnie przejechała opuszkiem palca po jego wardze. gwałtownie się odsunął patrząc na nią, jak na jakąś desperatkę. - co ty sobie wyobrażasz? - wykrzyczał. - spuściła wzrok, biorąc do dłoni papierosa. - przecież wiesz, że mam inną. to ona jest dla mnie wszystkim. - wyszeptał. - zmierzyła go wzrokiem i wybuchła spazmatycznym płaczem z niemocy. chwycił ją za rękę i delikatnie mierzwiąc jej splątane loki dłonią, pochylił się nad nią i wyszeptał ciche - 'wybacz'. wyszedł poirytowany całą sytuacją, pozostawiając ją samej sobie. nalała kieliszek czerwonego wina i usiadła na tarasie. popijając duszkiem napój zaczęła się szyderczo śmiać z niedowierzaniem o własnej naiwności i złudnej nadziei.
|
|
|
Świat o nas będzie pisał w tomach. Nic nas nie pokona.
|
|
|
są rzeczy których chciałbym nie pamiętać, ale żadnej z nich nie chcę się wyrzekać
|
|
|
wciąż cię dotykać, mówić co do ciebie czuję, słuchać co ty mówisz, wiedz, że tego potrzebuję
|
|
|
|