|
truskafkowe_ciasteczkox3.moblo.pl
. Zanim rozedrzesz niebo ukazując prawdę I nagle pochłonie nas to dance macabre Upadnę rozrywając ranę wspomnień i krwią na ścianie napiszę ostatnią
|
|
|
. Zanim rozedrzesz niebo ukazując prawdę
I nagle pochłonie nas to "dance macabre"
Upadnę rozrywając ranę wspomnień
i krwią na ścianie napiszę ostatnią zwrotkę .
|
|
|
. Te paranoje za tymi drzwiami
Obłąkani, świat nieznany nikomu poza nami .
|
|
|
. Nie spytam Cię kim jesteś przecież się znamy
Już wcześniej zaglądałam w Twoje oczy oboje to pamiętamy .
|
|
|
. Spójrz na te światła w tą bezchmurną noc
I wypowiedz życzenie, które odmieni twój los
Usłyszysz głos dobiegający z daleka
Nie bój się, pomyśl co na nas czeka
|
|
|
. I przestanę oddychać tym powietrzem pełnym zdrady
I zamknę oczy, żeby nie patrzeć, żeby to zabić
Już bez obawy spoglądać z góry na świat
Trzymając w garściach prawdę zawartą w gwiazdach .
|
|
|
. Gdy zapuka do mych drzwi pytając czy jestem gotowa
Ja nie odpowiem nic odrzucę swój niepokój .
|
|
|
. A kiedy przyjdzie po mnie i sekundy staną w miejscu
I zatrzyma się świat gdy poczuje radość w sercu
Uniesiemy się tam gdzie już nie czuje się lęku
A konstelacje gwiazd wskażą nam drogę ku szczęściu .
|
|
|
. A kiedy przyjdzie po mnie będę gotowa
Wyruszyć w to miejsce skąd nie ma powrotu
By oddać jemu serce, utonąć w jego szatach
Odejść z tego świata i nigdy nie wracać .
|
|
|
. A kiedy przyjdzie po mnie właśnie On
Tak nieskazitelna obejmie w ramiona.
Po cichu, bez słowa by czuć i całować
By uśmierzyć ból, strach zamalować .
|
|
|
. Jak najdalej stąd niech porwie nas prąd, pochłonie ocean
Gdzie nam dane topić los, marzenia, razem wejdźmy w to
Bo kiedy umieram tu i teraz wszystko traci wartość
Nieraz tak się zastanawiam czy warto . . . .
|
|
|
. W morzu łez wylanych skrycie i poupychanych w dźwiękach.
Ja będę czekała będę pamiętała o tych okrętach
Odziany w ciszę kiedy do ucha zaszeptasz
I spalę sekund klisze coraz bliżej tego miejsca
Chwycę Twoją dłoń i niech nas poprowadzi tęcza .
|
|
|
. Gdzie jesteś? Proszę obiecaj mi, że to nie letarg
Życie w nieprawdziwym świecie pozbawionym serca .
|
|
|
|