|
truskaaawkowa.moblo.pl
kiedyś upije się tak że przyjdę do Ciebie i przy kolegach wykrzyczę Ci wszystkie twoje błędy to jak namieszałeś w moim życiu że tak bardzo Cię nienawidzę że mam oc
|
|
|
" kiedyś upije się tak , że przyjdę do Ciebie i przy kolegach wykrzyczę Ci wszystkie twoje błędy, to jak namieszałeś w moim życiu, że tak bardzo Cię nienawidzę, że mam ochotę zabić i siebie i Ciebie. a na końcu podejdę i szepnę że Cię kocham.
|
|
|
- wierzysz w cuda?
- a co chcesz mi miłość wyznać ?
|
|
|
I nagle tekst „Mogę, Ci cos powiedzieć ?” – tysiące różnych myśli i setki czarnych scenariuszy.
|
|
|
-ej wiesz co?!
-no co?
-ciągle Cię kocham, aleeee ..
-ale co?
-ale w sumie gówno mnie już obchodzisz.
|
|
|
Napisał sms'a : - ` Dobranoc Kochanie ;-*` i wybrał opcję : - `wyślij do wielu` .:(
|
|
|
'nie chciałem Cię obrazić.
-nie potrafisz mnie obrazić. zbyt mało dla mnie znaczysz.'
|
|
|
- zabiję drania !
- jakie tortury mu wymyśliłaś ?
- zauroczę go, a potem w brutalny sposób, perfidnie i zarazem namiętnie go pocałuje.
- i to ma niby być kara ?
- potem powiem mu, żeby spierdalał.
|
|
|
- Weź o nim po prostu zapomnij .
- A znasz wzór na pole kwadratu ?
- Znam .
- To spróbuj zapomnieć !
|
|
|
-Śniłeś mi się...
-Tak? To pewie koszmary miałaś.
-Nie. Śniło mi się, że tańczymy na deszczu, a pod koniec był pocałunek i... stało się najgorsze.
-Tzn? Co się stało?
-Obudziłam się.
|
|
|
Pora była późna. Napisał: Kochanie, musimy się zobaczyć. To pilne. Czekam na dole :*. Nie zastanawiając się chwili dłużej, zeszła w różowej piżamie w miejscu, gdzie on już czekał.
-Co się stało?- zapytała. -
Nic. Tylko nie widziałem Cię już jakieś pięć godzin, i się stęskniłem.
-wariat
|
|
|
kiedy siedziałam wieczorem przytulona do niego spostrzegłam spadającą gwiazdę, zapytałam go jakie ma życzenie, odparł: 'nie mam żadnego, moje największe życzenie spełniło się i siedzi obok mnie'
|
|
|
- Kim był dla ciebie? - zapytał. Zamyślona wpatrywała się w okno, powstrzymywała od płaczu mimo, że jej oczy szkliły się.
- Kim był...? Był moją duszą. - odparła, wtedy pierwszy raz nie mogła powstrzymać łez. Ona, twarda dziewczyna, licząca zaledwie kilkanaście lat, dziewczyna która nauczyła się życia w tak krótki czasie, dziś nie umiała, płakała za nim jak małe dziecko za ukochanym pluszowym misiem.
|
|
|
|