|
nosze majtki w księżyce, bo mam dupe nie z tej ziemi.
|
|
|
Przyjrzyj się jakiemukolwiek zwierzęciu, kotu, psu, ptakowi. Zobaczysz, że one wszystkie są prawdziwe, że żadne nie jest zakłopotane, każde wie, co ma robić i jak się zachować. Nie chcą imponować. Żadnej komedii i udawania. Są takie jakie są.
|
|
|
Pierwszy raz od tygodni otworzyłam okno. Muszę przyznać z trudnością, bo oblepił je spory brud. Mój nos poczuł coś czego wcześniej nie znał. Powietrze nie było już zanieczyszczone. Co więcej, można było swobodnie oddychać. Czułam, jak moja skóra zaczyna drżeć, jak moje serce zaczyna bić coraz szybciej. Zamknęłam okno. Przeraziło mnie to, że tak szybko wypełniło wszystko. Jak zaczęło zmieniać mój własny pokój, jak zaczęło przedostawać się do wnętrza mnie. Nigdy nie chciałam zmieniać pokoju.
|
|
|
Pokaleczona jestem trochę, tak od środka.
|
|
|
Z wielkim żalem patrzę na szczęście innych, zyskane dzięki decyzjom, których ja bałam się podjąć.
|
|
|
Życie można porównać do gry w karty. Jedni grają razem w pokera, inni skazani są na samotne układanie pasjansa.
|
|
|
Leżę teraz w pokoju sama. Jest już nad ranem ale ja tak niewiele mogę zrobić. Moje oczy są jakby zamglone więc widzę tylko niewyraźnie pustą butelką leżącą obok i kilka opróżnionych paczek tabletek, które jeszcze kilka godzin temu wyjęłam z szuflady mamy. Same żyletki już nie pomagały, ale w powietrzu czuć było jeszcze zapach krwi. Na pół przytomna zorientowałam się że w ręce mam twoje zdjęcie. W tych kilku sekundach wszystko wróciło. Wszystkie wspomnienia które już od dawana leżały mi na sercu. Ale czułam że zaczynam zapominać. Zaczęłam czuć się wolna od wszystkiego i mimo że co jakiś czas sen brał górę, jeszcze ten ostatni raz spróbowałam się podnieść. Piszę ten list żebyś wiedział że do końca byłam dzielna kobietą, ale to wszystko mnie przerosło. Teraz wezmę do ust ostatnią paczkę leków i zapomnę o tobie i całym życiu. Jednak życzę ci szczęścia i mam nadzieję, że nie będziesz płakać gdy to przeczytasz bo przecież nigdy nic dla ciebie nie znaczyłam.
|
|
|
Za każdy zapomniany pocałunek, za każde wspomnienie, za każdy moment miłości... wypijmy.
|
|
|
Te sprawy niezatapialne w alkoholu.
|
|
|
Z kazdym razem , więcej tych słów przez które cierpię .
|
|
|
Kazdy zasługuje na kolejną szanse , ja ją otrzymałam dzisiaj i jej nie strace!
|
|
|
jesteś naj wspanialszą osobą na świecie . Dobra co ja pierdole obudz się z tego pierdolonego snu.
|
|
|
|