|
Nie pamiętam kiedy ostatni raz się tak czułam. Takie uczucie porażki w połączeniu z niedosytem i bezradnością. Pewność siebie i tego, że mogę coś osiągnąć znikło razem z mocą do życia, ale nie ma we mnie pustki. Jestem pełna żalu i goryczy porażki.
|
|
|
Nie sądziłam, że poznam kiedyś taki smutek. Taki smutek, ze aż Cię wszystko w środku boli z tego smutku, wszystko... i masz ochotę przestać istnieć a to przecież możliwe.
|
|
|
tak bardzo zaszaleć i nie dbać o nic. wsiąść do pociągu bylejakiego i olać co powiedzą ludzie i to co mówi sumienie. i skoro mamy to jedno życie to nie ma co marnować czasu, trzeba żyć, trzeba coś zmienić..
|
|
|
W takie wieczory mam wrażenie, że rozumieją mnie Ci, którzy lecą właśnie w słuchawkach. Stały skład. Chciałabym przytulić się do kogoś kto mnie rozumie. Dlatego śpie sama, bo ze słuchawkami twardo.
|
|
|
DOŚĆ DOŚĆ DOŚĆ: ciągłej kontroli, ciągłych wyjaśnień, ciągłych spotkań, braku ochoty, chorych relacji, fałszywych przyjaciół, kłamstw, hipokryzji, zarozumialstwa, zła. WIĘCEJ SIEBIE.
|
|
|
jest czwarta czterdzieści cztery i NIGDY SOBIE TEGO NIE WYBACZĘ.
|
|
|
Jakie to uczucie kiedy zawodzi człowiek?
nie wiesz, to ja ci powiem.
Słuchaj naprawdę beznadziejne
szybki rachunek sumienia myślisz sobie
czy to przez mnie w stu procentach
czy wina leży po obu stronach
nieprzemyślane czyny i nieprzemyślane słowa.
|
|
|
Siedząc w ciemnym pokoju słuchając tego www.youtube.com/watch?v=I7Pl9vevoGc zastanawiam się, czy w ten wtorek coś mi się uda. Wszystko mi się wali i nie chodzi tylko o to co robię, ale głównie o moją głowę. Może to koniec roku tak na mnie wpływa, czas podsumowań, ocen. Nie wiem. Wiem, że mam za duże wymagania, chore podejście do wszystkiego i w ogóle jestem tak jakby beznadziejna. Cholerny wtorek. Piszę jakby to była ‘jego’ wina, cóż taka nasza ludzka natura, że musimy kogoś obwinić. Chyba trochę od tego odstaje, bo wolę obwiniać siebie niż dni tygodnia. I mimo poświątecznego przybrania na wadze, moja masa jest wciąż zbyt mała, żeby przyswoić całe zło tego świata. Drogi wtorku, mam nadzieję, że mi wybaczysz.
|
|
|
'Nie oczekuje czarów, po prostu daj mi żyć. '
|
|
|
|