|
Życie nieraz Cie zaskoczy, zdejmie z twarzy Ci ten uśmiech.
|
|
|
To trudne - stracić kogoś, kto był dla Ciebie wszystkim. {tourmente}
|
|
|
Nie ważne, czy będziemy razem, czy osobno. Nie ważne, czy będziemy żyć w zgodzie, miłości, czy nienawiści. I nie ważne czy będziesz przy mnie, czy milion kilometrów ode mnie. Moje uczucia do Ciebie się nie zmienią. Bez względu na to wszystko, będzie mi zależeć na Tobie tak samo i z tą samą siłą będę Cie kochać. {tourmente}
|
|
|
Milczała, trawiąc jego słowa. Jak może mnie przepraszać i jednocześnie znowu robić to, za co mnie przeprasza? {tourmente}
|
|
|
Przez cały wieczór myśli o Tobie rozpalają moja wyobraźnię. {tourmente}
|
|
|
Wiesz jak czuję się szkło? A dokładniej szklanka, którą zrzucono obojętnie z dużej wysokości? Co się z nią stało? Tak, dobrze myślisz. Rozbiła się na miliard drobnych kawałeczków. Ja byłam taką, mierzącą metr sześćdziesiąt dziewięć, koślawą szklanką. Obecnie, leżę rozrzucona w pokoju powszechnie zwanym "życiem" i próbuję się pozbierać. Myślisz, że dam radę? Chyba potrzebuję pomocy, ale.. boję się. Przecież to człowiek zadał mi taki ból, jak więc mogę zaufać znów człowiekowi? Leżę - bezbronna i bezsilna. Samotność, dodatkowo, przygniata moje drobne kawałeczki, osłabiając mnie jeszcze bardziej.. Umieram? {tourmente}
|
|
|
Coraz bardziej zaczynam wierzyć w to, że z tęsknoty można umrzeć. {tourmente}
|
|
|
Jest ciężko. Sądziłam, że będzie lepiej, jakoś łatwiej.. Cóż, chyba zapomniałam jakie okrutne jest życie. {tourmente}
|
|
|
A gdy wspomnienia stają mi przed oczami, łzy mimowolnie spływają po policzkach. Już nad tym nie panuję. {tourmente}
|
|
|
Już nawet nie potrafię opisać tego jak wszystko we mnie płacze. Jak każda część mojego ciała woła o pomoc. {tourmente}
|
|
|
Niekiedy warto być egoistą. Siedzieć samemu i oddychać szczerym, pozbawionym kłamstwa powietrzem. {tourmente}
|
|
|
Nie chcę się zastanawiać, chcę mieć pewność. {tourmente}
|
|
|
|