|
tosiaaaczek.moblo.pl
Wiesz że jeżeli ktoś pojawia się w twoich snach znaczy że za tobą tęskni? Psychologiczny fakt.
|
|
|
Wiesz, że jeżeli ktoś pojawia się w twoich snach, znaczy że za tobą tęskni? Psychologiczny fakt.
|
|
|
Nie chcę być znowu ciekawym przypadkiem, beznadziejnym przypadkiem rokującym poprawę, przypadkiem w ogóle. Nie chcę być czubkiem, psychotropkiem, stukniętą wariatką. I nie chcę być normalna w waszym nienormalnym świecie. / ,,Pamiętnik narkomantki"
|
|
|
Gdy kogoś kochasz, jesteś jak stworzyciel świata - na cokolwiek spojrzysz, nabiera to kształtu, wypełnia się barwą, światłem. Powietrze przytula się do ciebie, choćby był mróz, a ty masz w sobie tyle radości, że musisz ją rozdawać wokoło, bo się w tobie nie mieści...
|
|
|
jesteś moim pragnieniem, szkoda tylko że pragnienie nie ma szans.
|
|
|
(część III)
na szczęście księżniczka była na tyle rozsądna, że do niczego nie doszło. książę wyszedł obrażony.-wtedy czar prysnął i wreszcie obudziła się ta Twoja księżniczka?-wcale nie, bo ona nadal go kochała i wierzyła, że wróci.-fantastyczna idiotka! i doczekała się w końcu?-doczekała, ale nie tego czego pragnęła. zobaczyła go z inną. już nie był księciem. świat marzeń legł w gruzach, a jednak nadal go kochała.- lubię słuchać jak ludzie komplikują sobie życie. co było dalej?-dalej był smutek. minęła wiosna, przyszło lato oszałamiające kolorami i słońcem, pełne zabaw i radości. wielu młodych ludzi przewijało się przez zamkowe sale, ale ona chciała mieć przy sobie tylko księcia. łzy i rozpacz przyszły z jesienną szarugą. wszyscy już zapomnieli o tym, że kiedyś był przy niej książę, tylko ona nie mogła o nim zapomnieć.
|
|
|
(część II)
porą księcia, bo tak go nazwała w myślach, był wieczór, więc ona wciąż czekała na zmierzch, mimo że dawniej najbardziej lubiła poranki. zapalała świecę i gdy byli razem, cała komnata wirowała. pewnego wieczoru przyniósł ze sobą i podarował jej piękny wiersz pełen miłosnych zaklęć. były jeszcze inne wiersze i inne wieczory i niecierpliwe czekanie na tego, o którym myślała, że jest jej księciem z bajki.-to koniec? niesamowicie głupi.-daj mi skończyć. stale przerywasz.-ta Twoja księżniczka jest horrendalnie głupia, tylko stale czeka i czeka. poza tym, kto dzisiaj głuszy dziewczynę na wiersze i która daje się na to złapać ?-widocznie księżniczka trochę niedzisiejsza i to był najlepszy sposób, żeby zdobyć jej serce.-no dobra. to już koniec?-wcale nie, bo kiedyś przyszedł taki wieczór, kiedy skończyła się poezja..-i zagrały zmysły? czy tak?-prawie tak.
|
|
|
(część I)
-posłuchaj. była sobie.. -księżniczka? -nie wiem. może prawdziwa królewna, a może nimfa. czy to ważne? niech będzie księżniczka.-więc opowiadaj o tej księżniczce.-słuchaj i nie przerywaj. księżniczka żyła sobie w całkiem wygodnym pokoju na ostatnim piętrze wieży. żyła sobie i marzyła o kwiatkach i s z m a t k a c h. urozmaicała sobie czas czytaniem poezji i słuchaniem muzyki.-po prostu była sobie, żyła i marzyła?-tak. aż pewnego wieczoru spotkała kogoś u wrót zamku.-kto to był ?-och, zaraz się dowiesz. słuchaj tylko. spotkała go, pocałowała i..-i co ?-są pocałunki, które kłamią. są pocałunki, które serce łamią.-rymujesz.-tak jakoś.-to Twoje?-nie wiem. może moje, a może gdzieś to przeczytałam, ale tak właśnie było. to był zaczarowany pocałunek, bo od niego wszystko się zaczęło. była noc wysrebrzona mrozem i śniegiem. noc, gwiazdy, on. i księżniczka.(..)a potem przyszła wiosna. zaczęła szaleć zieleń i rozszalało się jej serce, choć próbowała nad nim zapanować.
|
|
|
Gdybym była ziołem, zajarałbyś?
|
|
|
nie jestem księżniczką nie jestem panną z zasadami nie jestem ostrą sztuką ale potrafię kochać, wiesz?
|
|
|
Splećmy więc dłonie, tak delikatnie, uśmiechnij się do mnie, tak naturalnie... Do ust mych, dołącz Twoje, tak namiętnie po czym do ucha wyszeptaj, jesteś mym pięknem.
|
|
|
Jeśli on przyłapał Cię na tym, że na niego patrzysz.. Pamiętaj, że on też popatrzył na Ciebie.
|
|
|
Bo w dzisiejszych czasach jedyny komplement, na który możesz liczyć to 'niezła z Ciebie dupa'. Słowa 'kocham Cię' zastępowane są przez 'chcę Cię przelecieć'. Pocałunek zastępuje klepnięcie w tyłek, a czułe objęcie obmacywankę w jednym z publicznych miejsc...
|
|
|
|