|
toksycznyrap.moblo.pl
Minął miesiąc od jej śmierci on dzień w dzień siedział na ich wspólnym łóżku i zalewał się łzami . Patrzył w lustro i krzyczał w niebo głosy : dlaczego ?! Kuźwa mać d
|
|
|
Minął miesiąc od jej śmierci , on dzień w dzień siedział na ich wspólnym łóżku i zalewał się łzami . Patrzył w lustro i krzyczał w niebo głosy : dlaczego ?! Kuźwa mać , dlaczego ?! Schował twarz w dłoniach , zupełnie tak jakby wstydził się płakać przed samym sobą . Poczuł wibracje w lewej nodze , zrezygnowany wyciągnął telefon , i spojrzał na mały ekranik : " Nie płacz głupku , przecież jestem obok " - spojrzał na jej telefon , w którym właśnie pojawiał się raport dostarczenia.
|
|
|
nie krępuj się, rób mi dalej burdel w głowie.
po cholere się przejmować, nie?
|
|
|
mam wielką ochotę napisać Ci na gg '' Stu lat cierpienia pierdolony egoisto! '', ale rozsądek nie pozwala.
|
|
|
nagle napis ' palenie zabija', okazał się kuszącą propozycją.
|
|
|
-poproszę piwo. - a dowodzik jest ?
- a stolik jest ? - jaki stolik? - a jaki dowodzik?
|
|
|
Choć ja i Ty, to kilometry lub odległość, to jak dziecko, nieświadomy pójdę za Tobą, nie obchodzi mnie odległość. Choć nie jesteśmy blisko, ufam bezgranicznie, może to głupie, ale wolę ufać przez moment, niż żałować całe życie.
|
|
|
kiedyś zrozumiesz że bardzo mi zależało .
|
|
|
nawet nie wiesz jak bardzo bym chciała Cie przytulić i powiedzieć : jesteś tylko mój .
|
|
|
Czy to nie dziwne, że wciąż tęsknię za Tobą ? Że wciąż o Tobie myślę ? Że wciąż potrzebuję Twojej obecności ? Ja wciąż pamiętam. Ciężko jest odrzucić w niepamięć to, co było. To, co przeżyliśmy razem. Może dla Ciebie to nic wielkiego, zwykła znajomość, tylko przygoda. Ale dla mnie to było coś większego, coś poważniejszego. Nie zdawałam sobie z tego sprawy, dopóki Cię nie straciłam. Dopiero dzisiaj jestem w stanie stwierdzić, że byłeś dla mnie kimś ważniejszym niż tylko zwyczajnym letnim romansem.
|
|
|
Tak kurwa , mam do ciebie tą cholerną słabość , zadowolony ?
|
|
|
za każdym razem, kiedy witając się z Twoimi kumplami, któryś powiedział, że zajebiście wyglądam Ty bardziej ściskałeś moją rękę, albo całkowicie obejmowałeś ramionami tak, że nie mogłam prawie oddychać. miażdżyłeś go wzrokiem pt. " stul mordę, ona jest moja. " choć dobrze wiedziałeś, że to dla Ciebie się stroję. chociaż twierdziłeś, że to słabe całować się przy ludziach, zwłaszcza znajomych, kiedy po kilku kieliszkach wspólnie wypitych mrowiały mi usta chętne do połączenia ich z Twoimi, zachłannie podgryzałeś moją dolną wargę nie zważając na gwizdy innych. na cosobotnich imprezach, kiedy podchodził do mnie jakiś chłopak prosząc o wspólny taniec, żegnałeś kolesia słowami: - może najpierw ze mną zatańczysz ? i porywałeś mnie na środek parkietu nie wypuszczając ze stalowych objęć. wiesz.. ja lubię być tylko Twoja.
|
|
|
Mówię, że uczuć We mnie nie ma. Że nic nie uczuję, że nie przejmuje się niczym. A tak na prawdę płaczę wieczorami, bo boli mnie wszystko, co ludzie ze mną robią.
|
|
|
|